​TF‑X​ to turecki samolot wielozadaniowy 5. generacji. Ankara przyspiesza budowę

Turcja jest jednym z państw, które podjęły ambitne wyzwanie samodzielnego zbudowania wielozadaniowego samolotu 5. generacji. Program budowy maszyny o nazwie TF-X został ostatnio znacząco przyspieszony. Czym jest TF-X i jakie są jego możliwości?

Prototyp tureckiego samolotu TF-X
Prototyp tureckiego samolotu TF-X
Źródło zdjęć: © TAI
Łukasz Michalik

18.03.2023 17:47

Jesienią 2022 roku informowaliśmy o finalnych pracach nad samolotem TF-X, prowadzonych przez Turków. Nowatorska maszyna znajdowała się na końcowym etapie montażu. Zaledwie kilka tygodni później, w styczniu 2023 roku, Turcja udostępniła fotografie pokazujące zmontowany samolot, który – według zapowiedzi – miał opuścić linię montażową 18 marca.

Zapowiedzi okazały się bliskie prawdy, bo 17 marca Turcja poinformowała o przeprowadzeniu prób kołowania nowej maszyny. To potwierdzenie zaawansowania całego projektu i możliwości oblatania samolotu jeszcze w bieżącym roku. Oznacza to, że program rozwoju tureckiej maszyny został bardzo poważnie przyspieszony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

TF-X - turecki samolot 5. generacji

TF-X (Turkish Fighter – Experimental) jest określany w Turcji także akronimem MMU (Milli Muharip Ucak – narodowy samolot bojowy). Program budowy tej maszyny ruszył w 2010 roku, a przeznaczeniem nowego samolotu miało być zastąpienie w tureckim lotnictwie samolotów F-16 i wciąż eksploatowanych, starych F-4 (wersja F-4E-2020 Terminator).

Według pierwotnych planów TF-X miał – wraz z zamówionymi w USA samolotami F-35 – stanowić w przyszłości filar tureckiego lotnictwa bojowego.

Plany te musiały zostać zmienione po odmowie sprzedaży Turcji F-35. Nastąpiło to po zamówieniu przez Ankarę rosyjskich systemów przeciwlotniczych S-400, co wywołało obawy Amerykanów o możliwość zdobycia przez Rosjan wrażliwych informacji.

Turecki samolot z tureckim uzbrojeniem

Po zablokowaniu przez USA sprzedaży F-35, Rosja zaoferowała Turcji w zamian samoloty Su-35 i Su-57. Ankara zdecydowała się jednak postawić na samolot rodzimej konstrukcji.

Samolot ma 21 metrów długości i 14 metrów rozpiętości skrzydeł. Maksymalna masa startowa przekracza 27 ton, pułap – 17 km, a prędkość sięga (lub – według innych źródeł – przekracza) Mach 2. Warto podkreślić, że turecki samolot będzie uzbrojony w turecką broń – Turcja opracowała i produkuje zarówno pociski powietrze-powietrze krótkiego i średniego zasięgu, jak i kierowane pociski powietrze-ziemia.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)