Turecki myśliwiec TF-X na ukończeniu. Pierwszy lot jeszcze w tym roku

Turecki myśliwiec TF‑X na ukończeniu. Pierwszy lot jeszcze w tym roku

Turecka Agencja Obrony pokazała zdjęcie TF-X
Turecka Agencja Obrony pokazała zdjęcie TF-X
Źródło zdjęć: © Twitter
Konrad Siwik
13.01.2023 13:28

Turecka Agencja Obrony opublikowała na Twitterze zdjęcie pokazujące stopień zaawansowania przygotowań pierwszego prototypu myśliwca TF-X, który już 18 marca 2023 r. powinien opuścić linię montażową, by zostać oficjalnie zaprezentowany światu. Ostatecznie TF-X ma zastąpić F-16 w Tureckich Siłach Powietrznych w latach 2030-35.

Przyszły Narodowy Samolot Bojowy (MMU – Milli Muharip Uçak) znany również jako projekt TF-X, będzie samolotem piątej generacji o konstrukcji stealth. W odróżnieniu od F-16, które ma zastąpić, przyszły TF-X jest samolotem dwusilnikowym, który powinien być zdolny do lotu w trybie supercruise, charakteryzującym się niską prędkością naddźwiękową, bez użycia systemu dopalaczy.

Pierwszy prototyp tureckiego myśliwca piątej generacji znajduje się na końcowej linii montażowej, gdzie niedawno wyposażono go w produkowany w Turcji na licencji silniki GE F110 oraz nałożono powłokę RAM w celu obniżenia jego sygnatury radarowej. Turecka Agencja Obrony opublikowała na Twitterze zdjęcie ukazujące pierwszy TF-X.

Pierwszy prototyp myśliwca TF-X

Pierwsze prototypy będą wykorzystywać te same silniki General Electric, które firma TUSAS montuje w myśliwcach F-16. Trwają prace nad silnikiem myśliwskim nowej generacji, który pozwoli TF-X osiągnąć pełny potencjał. Nie wyklucza się interwencji zagranicznego partnera – takiego jak Rolls Royce czy General Electric – w celu zapewnienia pomocy technicznej, ponieważ technologia silników dla nowoczesnych odrzutowców należy do najtrudniejszych do opanowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

TF-X będzie integrował radar AESA, wyposażenie optoelektroniczne, systemy walki elektronicznej, szklany kokpit i uzbrojenie tureckiej konstrukcji. Pilot będzie wspomagany przez uczące się algorytmy i sztuczną inteligencję. Kolejnym znaczącym postępem jest to, że części jego struktury lotniczej będą wytwarzane z metalu przez ogromne drukarki 3D z wiązką elektronów.

Interesującym elementem, na który zwrócił uwagę serwis The Drive, jest znajdująca się przed czaszą obudowa, która może zawierać niezależny czujnik podczerwieni IRST (Infrared Search And Track). Zazwyczaj sensor ten jest połączony w jedną całość z wielofunkcyjnym elektrooptycznym systemem celowniczym EOTS (Electro-Optical Targeting System). Ich rozdzielenie umożliwi pilotowi wykonywanie dwóch działań jednocześnie. Podczas gdy IRST może posłużyć do wyszukiwania i śledzenia celów powietrznych na większych odległościach, EOTS w tym samym momencie pozwoli na obserwację zagrożeń naziemnych.

TF-X poleci już w 2023 roku

Pierwszy lot TF-X ma odbyć się jeszcze w 2023 roku, czyli dwa lata przed wcześniej zapowiadanym terminem. "Planowaliśmy, że pierwszy lot Narodowego Samolotu Bojowego odbędzie się w 2025 roku, ale zaskoczyliśmy kolegów z zespołu. Lecimy naprzód" – powiedział Temel Kotil, dyrektor generalny Turkish Aerospace Industries w rozmowie z CNN Turk.

Tymczasem Tureckie Siły Powietrzne mają otrzymać 10 myśliwców w latach 2030-2033, przy czym pierwszy egzemplarz ma trafić do nich w 2028 r. Turkish Aerospace Industries począwszy od 2034 roku, planuje rozpocząć seryjną produkcję TF-X z własnymi silnikami, aby zrealizować cel zastąpienia samolotów F-16. Przyszły turecki myśliwiec piątej generacji powinien pozostać w służbie do 2070 roku.

Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)