Tesla przetrwała dzięki SolarCity, a Elon Musk wpadł przez to w poważne kłopoty

Elon Musk powiedział, że przesunął środki finansowe z firmy SolarCity, którą kupił trzy lata temu do Tesli, aby uchronić ją przed bankructwem. Było to związane ze zwiększeniem produkcji Modelu 3. Teraz musi tłumaczyć się przed sądem.

Tesla przetrwała dzięki SolarCity, a Elon Musk wpadł przez to w poważne kłopoty
Źródło zdjęć: © Getty Images

31.10.2019 14:55

Elon Musk ma poważne kłopoty przez decyzje, jakie podjął będąc prezesem i największym udziałowcem SolarCity. Miliarder przyznał, że jego zdaniem jedyną szansą na ocalenie Tesli przed bankructwem była rezygnacja z prac nad energią słoneczną. W tym celu przesunął wszystkich pracowników i środki finansowe SolarCity i wykorzystał je do prac nad Teslą Model 3.

- Gdybym nie zdjął wszystkich z energii słonecznej i nie skupiłbym ich na programie Modelu 3 ze szkodą dla energii słonecznej, Tesla zbankrutowałaby - powiedział Musk w czerwcowym zeznaniu przedprocesowym podanym do publicznej wiadomości przed sądem stanowym w Delaware.

- Więc wziąłem wszystkich z SolarCity i powiedziałem:"Zamiast pracować nad energią słoneczną, musicie popracować nad Teslą Modelem 3" - dodał.

To tłumaczenie jednak nie przekonało inwestorów. Ich zdaniem Musk przed wykupem SolarCity powinien był poinformować, że konieczne będą zmiany personalne, a rozwój energii słonecznej zostanie odsunięty na dalszy plan, by Tesla mogła w ogóle utrzymać się na rynku.

Tesla ma obecnie około 400 tys. klientów na energię słoneczną, co czyni ją jednym z największych amerykańskich dostawców energii odnawialnej. Niedawno do sprzedaży zostały wprowadzone nowe dachówki słoneczne, które dostępne są w o wiele korzystniejszych cenach dla nowych klientów

Musk przyznał, że z perspektywy czasu rozumie, że podjął błędną decyzję. Powiedział również, że gdyby mógł cofnąć czas, prawdopodobnie pozwoliły SolarCity realizować swoje działania, jednocześnie próbując ratować Teslę innymi sposobami. Jednak gdyby tak się stało, Tesla Model 3 prawdopodobnie trafiłaby do sprzedaży z półtora rocznym opóźnieniem.

Musk powiedział również, że wielu pracowników SolarCity - od inżynierów, zarządzających, sprzedawców i serwisantów - zostało przeniesionych do prac przy Modelu 3, pierwszego samochodu elektrycznego, który Tesla produkowała w dużych ilościach.

Niektórzy pracownicy SolarCity zostali rozmieszczeni w sklepach detalicznych Tesli i dostarczali samochody klientom, zgodnie z zeznaniem Muska. Tesla dostarczyła rekordowe 97 tys. pojazdów w trzecim kwartale, a niespodziewany zysk firmy daje Muskowi nadzieję, że ponownie będą mogli skupić się również na rozwoju SolarCity oraz energii odnawialnej.

Sprawa, czy przejęcie SolarCity było dobrą decyzją dla firmy, zostanie rozstrzygnięta przed sądem w marcu 2020 r.

teslaelon muskwiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)