Elon Musk w grudniu trafi przed sąd. Odpowie za "pedo guy'a"
Sąd odrzucił wniosek Elona Muska o oddalenie pozwu, wniesionego przez Vernona Unswortha. Mężczyzna twierdzi, że określenie "pedo guy" było dla niego zniewagą i chce walczyć o sprawiedliwość.
30.10.2019 06:53
Przypomnijmy, cała afera miała swój początek w lipcu 2018 roku. Vernon Unsworth zasłynął za sprawą udziału w akcji ratunkowej w tajskiej jaskini, gdzie utknęła drużyna piłkarska.
Elon Musk zaatakował Unswortha po tym, jak mężczyzna w rozmowie z CNN skrytykował plan ratunkowy zaproponowany przez właściciela SpaceX. Musk chciał wysłać "mini-okręt podwodny" w celu uratowania grupy chłopców.
Elon Musk: Oficjalne oświadczenie
W dokumentach przekazanych do sądu Musk tłumaczył się, że określenie "pedo guy" zostało źle zinterpretowane.
- Pedo guy to powszechna zniewaga stosowana w Afryce Południowej w czasach, kiedy dorastałem. Jest równoznaczna z przerażającym starcem i używa się jej do obrażania wyglądu oraz zachowania innej osoby, a nie oskarżania jej o akty pedofilskie – twierdził szef Tesli.
Sąd nie przyjął jego wyjaśnień i odrzucił wniosek o oddalenie pozwu, wniesionego przez Vernona Unswortha. W całej sytuacji nie pomogły nawet przeprosiny i fakt, że Elon Musk miał nazwać siebie "Piep** **idiotą", żałując wypowiedzianych słów.
Elon Musk: W oczekiwaniu na proces
Proces o zniesławienie odbędzie się w grudniu. Adwokat Elona Muska - Alex Spiro, już zapowiedział, że czeka na proces i zaznaczył, że "Mimo przeprosin, Unsworth chce skorzystać ze swoich 15 minut sławy".