Spłonął jak zapałka. Ukraińcy odnotowali kolejny sukces

Rosjanie stracili kolejny bombowiec Su-34, którego możliwości wyjaśniamy. Maszyna stanowiąca ważny element tamtejszej armii została zniszczona w wyniku operacji ukraińskiego wywiadu wojskowego.

Rosja ma coraz większe problemy z bronią; na zdjęciu Su-34Su-34 - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | Aviation-images, UIG Diverse
Norbert Garbarek

Rosyjskie Su-34 to maszyny, które w ostatnich miesiącach stanowiły – i stanowią nadal – jedne z podstawowych narzędzi do wywierania presji na armię ukraińską i zdobywanie przewagi w powietrzu. W samym grudniu 2023 r. Federacja Rosyjska musiała jednak pogodzić się ze stratą kilku samolotów tego typu.

Ukraińcy bowiem w ubiegłym miesiącu przeprowadzili skuteczny ostrzał na lotnisko w Mrozowsku, gdzie ucierpiały wspomniane Su-34. Kolejne zniszczenia tych bombowców Ukraińcy odnotowali w okresie okołoświątecznym.

Na skutek dziesiątkowania cennej broni, Rosjanie na kilka dni wstrzymali ataki z użyciem Su-34, a następnie zaczęli stosować na lotnisku w Primorsku-Achtarsku taktykę znaną od dawna – malowali na płycie bazy lotniczej samoloty-wabiki. Malunki przedstawiały Su-34, których celem było zmylenie przeciwnika i skierowanie ostrzału na puste miejsca na lotnisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mimo wszelkich prób, Rosjanie do strat po swojej stronie dopisują kolejny Su-34 ze stale kurczącej się listy gotowych do ataku bombowców frontowych. Ostatnia maszyna została zniszczona na lotnisku w Czelabińsku. Samolot spłonął na skutek operacji przeprowadzonej przez ukraiński wywiad wojskowy.

Rosyjskie bombowce Su-34

Wspomniane samoloty stanowią ważny element rosyjskiej armii z uwagi na to, że są to stosunkowo nowe konstrukcje. Najnowsze wersje Su-34 są produkowane od 2011 r. i zostały stworzone, by pełnić funkcje samolotu myśliwsko-bojowego z możliwością prowadzenia rozpoznania oraz szturmu.

Miejsce, w którym spłonął rosyjski Su-34
Miejsce, w którym spłonął rosyjski Su-34 © Mapy Google

To iście uniwersalna maszyna, która dysponuje dwoma silnikami turboodrzutowymi AŁ-31F M1, które generują ponad 132 kN ciągu każdy (z dopaleniem) i rozpędzają samolot do prędkości 1,9 tys. km/h. Maksymalny zasięg Su-34 to natomiast 4 tys. km. Na tę odległość rosyjski bombowiec frontowy może przenosić uzbrojenie o łącznej wadze nawet 8 t. Masa własna samolotu wynosi z kolei ok. 17,5 t, a startowa przekracza niewiele ponad 38 t.

Su-34 przenosi uzbrojenie na 12 węzłach, na których mogą być podwieszone bomby lotnicze, pociski rakietowe oraz taktyczne. Warto też podkreślić, że maszyna może być nosicielem bomb termojądrowych różnego typu.

Wybrane dla Ciebie

Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Co oznacza litera "H" w imieniu Jezusa? Nie każdy o tym wie
Co oznacza litera "H" w imieniu Jezusa? Nie każdy o tym wie
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy?
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy?
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia