Kilkaset rakiet w magazynach. Nie oddadzą ich Ukrainie?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Portal Defense Express, powołując się na komentarz Daniela Rice’a, byłego doradcy Walerego Załużnego, w Newsweeku, zauważa, że USA mogą zutylizować część rakiet ATACMS zamiast przekazać je Ukrainie. Przypominamy ich możliwośći.
Jak czytamy na Defense Express, amerykańska armia w ostatnich miesiącach 2023 r. dysponowała ok. 1100 rakietami M39 i M39A1 ATACMS. Teraz natomiast krążą spekulacje dotyczące ewentualnych dostaw "przeterminowanych" rakiet ATACMS do Ukrainy lub ich utylizacji. Mowa o pociskach, których została przekroczona data ważności.
Te, jak mówił Rice w rozmowie z Newsweekiem, można wykorzystać "bardzo skutecznie" przeciwko siłom Federacji Rosyjskiej. Były doradca Załużnego podkreśla, że rakiety działają, a w USA mają być zastąpione lepszymi, skuteczniejszymi oraz tańszymi pociskami. Newsweek wyjaśnia również, że wiele zależy od tego, jak dawno temu upłynęła data ważności broni, ale generalnie rzecz ujmując, ATACMS-y mogą być używane nawet po dwóch latach po "przeterminowaniu". Niewysłanie nieokreślonej liczby rzeczonych rakiet miałoby być decyzją polityczną, a nie obawami o bezpieczeństwo.
ATACMS z USA
Wspomniane rakiety ATACMS, którymi dysponują obecnie USA to warianty oznaczone jako M39 oraz M39A1. Oba są identyczne w kontekście wymiarów, bowiem mierzą niemal 4 m długości i 61 cm średnicy oraz są napędzane silnikiem rakietowym na paliwo stałe. Różnią się jednak tym, co producent umieścił wewnątrz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te pierwsze stanowią amunicję zbudowaną z 950 bomb przeciwpiechotnych i przeciwpancernych M74 – każda z nich waży niespełna 0,6 kg i podczas ataku, M39 razi obszar o powierzchni ponad 33 tys. m kwadratowych. Donośność tego wariantu ATACMS wynosi ponad 160 km.
Łączna masa pojedynczego pocisku M39 (Block I) wynosi niespełna 1,7 t, z kolei sama głowica waży ok. 600 kg. Maksymalna jego prędkość to z kolei 3 Ma (1 tys. m/s).
Kolejne z magazynowanych w USA pocisków to M39A1 (Block IA), które wykorzystują naprowadzenie wspomagane przez GPS (zwykły M39 wykorzystuje naprowadzenie inercyjne) i mogą przenosić znacznie mniej bomb M74, bo "tylko" 300 ładunków. Pocisk M39A1 waży ok. 1,3 t, a zasięg tej amunicji wynosi do 300 km, jednak – co ważne – te oraz nowsze warianty mogą być używane tylko z wyrzutniami M270A1 i M142.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski