Siła wybuchu w Bejrucie zaskakuje. Zadrżały nawet najwyższe warstwy atmosfery

Eksplozja, do której doszło w ubiegłym roku, wywołała wiele zniszczeń, a jej skutki były odczuwalne niemalże na całym świecie. Z najnowszych badań wynika, że zadrżała nawet jonosfera.

BejrutSkutki eksplozji w Bejrucie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Modzelewska

Do poważnej eksplozji w Bejrucie doszło 4 sierpnia 2020 roku. Wybuchła saletra amonowa, która znajdowała się w jednym z portowych magazynów. Materiały zostały skonfiskowane w 2014 roku i od tego czasu znajdowały się w porcie. W wyniku zdarzenia życie straciło 204 osoby, a około 7,5 tys. zostało rannych.

Potężna eksplozja w Bejrucie

Wybuch został uznany za jedną z największych w historii eksplozji niejądrowych. Jak informuje portal ScienceAlert.com, jego skutki były odczuwalne na całym świecie. Eksplozja została zarejestrowana przez czujniki znajdujące się w Niemczech i Tunezji. Zauważyły ją nawet stacje sejsmiczne oddalone około 500 kilometrów od miejsca zdarzenia.

Najnowsze badania opublikowane na łamach czasopisma naukowego "Scientific Reports" potwierdzają, że wybuch w Bejrucie był naprawdę potężny. Naukowcy z indyjskiego Narodowego Instytutu Technologii, Rourkela i Uniwersytetu Hokkaido w Japonii ustalili, że spowodował on wstrząsy w najwyższych warstwach atmosfery, a towarzyszące mu zakłócenia elektryczne w jonosferze (zaczynającej się około 50 kilometrów nad Ziemią) można porównać do zakłóceń towarzyszących erupcji wulkanu.

- Odkryliśmy, że podmuch wytworzył falę, która przemieszczała się w jonosferze w kierunku południowym z prędkością około 0,8 kilometra na sekundę - powiedział Kosuke Heki, naukowiec zajmujący się Ziemią i planetami z Uniwersytetu Hokkaido w rozmowie z serwisem ScienceAlert.com.

Systemy satelitarne pomocne w badaniach

W trakcie badań naukowcy posłużyli się Globalnym Systemem Nawigacji Satelitarnej (GNSS). Użyli go w dniu wybuchu, aby zaobserwować zmiany w rozkładzie elektronów występujących w jonosferze i wykryć ewentualne występowanie fal akustycznych w tej części atmosfery.

Wyniki były jednoznaczne. Eksperci ustalili, że wybuch w Bejrucie można porównać do erupcji wulkanów, które występują w Japonii. Jako przykład podali erupcję wulkanu Asama w środkowej Japonii w 2004 roku, zaznaczając jednak, że wybuch w Bejrucie miał większy wpływ na jonosferę.

Zdaniem ekspertów wyniki badań mogą okazać się przydatne w wykrywaniu testów broni jądrowej. Ma to szczególne znacznie w kontekście wysiłków na rzecz zbrojeń nuklearnych takich państw jak Korea Północna czy Iran. Wykorzystana metoda pozwoli zauważyć, że gdzieś na świecie detonowano ładunki o ogromnej mocy.

Zobacz też: Wielkie wichury. Czy staną się naszą codziennością?

Źródło artykułu: WP Tech

Wybrane dla Ciebie

Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Wysadzają własne miasta. Tyle rosyjskich bomb spadło w kraju Putina
Wysadzają własne miasta. Tyle rosyjskich bomb spadło w kraju Putina
Ukrainie zaczyna brakować amunicji. USA spowalniają dostawy
Ukrainie zaczyna brakować amunicji. USA spowalniają dostawy