Rosja pokaże czołg nowej generacji T‑14. Wiemy, kiedy trafi do służby

Rosja już wkrótce pochwali się swoim nowoczesnym uzbrojeniem. Podczas zbliżających się targów IDEX 2021, tamtejsze wojsko zaprezentuje m.in. czołg nowej generacji T-14. Rosyjski resort obrony zapewnił, że pojazdy już niedługo wejdą do służby.

Rosja w najbliższych dniach ma zamiar zaprezentować czołg nowej generacji T-14. Maszyna bazująca na nowoczesnej platformie gąsienicowej Armata, została pokazana po raz pierwszy na paradzie z okazji zwycięstwa w II wojnie światowej 9 maja 2015 roku. Teraz, po dokonaniu licznych poprawek, pojazd będzie można zobaczyć na targach sprzętu bojowego IDEX 2021, które odbędą się w Abu Zabi.

Czołg przez wiele lat pozostawał w fazie rozwojowej. Ponad pięć lat temu zapowiedziano, że do końca 2020 roku rosyjska armia wzbogaci się o 2 300 tego typu pojazdów. Zaledwie dwa lata później, docelową liczbę dostarczonych maszyn zredukowano do 100.

W pierwszym kwartale ubiegłego roku przerwano prace nad silnikiem T-14, co miało znaczący wpływ na opóźnienia w dostawach. Jak poinformował rosyjski minister przemysłu i handlu, w sierpniu 2020 roku ruszyła seryjna produkcja maszyny. Resort zapewnia, że pierwsze egzemplarze czołgu podstawowego trafią do służby jeszcze w tym roku.

Czytaj także: Mniej myśliwców F-35 Stealth w przestworzach. Wszystkiemu winne silniki

Rosjanie przekonują, że rozwiązano problemy z wszelkimi niedoskonałościami. Wśród głównych wad pojazdu wymieniano m.in. nieprawidłowe działanie silników oraz kamer termowizyjnych.

Jak informuje tamtejszy resort obrony, proces wdrażania nowej serii czołgów przebiega zgodnie z harmonogramem.

Eksperci podkreślają, że T-14 Armata będzie pierwszym na świecie seryjnie produkowanym i wprowadzonym do służby liniowej czołgiem podstawowym IV generacji. Pojazd został zaprojektowany w nowym układzie konstrukcyjnym z bezzałogową i lekko opancerzoną wieżą, a także silnie opancerzonym kadłubem.

Twórcy czołgu przyznają, że główny nacisk w T-14 został położony na maksymalne zwiększenie przeżywalności załogi.

Według oficjalnych danych przekazanych przez rosyjski resort obrony, penetracja pancerza uzyskiwana przez nowy pojazd ma być blisko dwukrotnie większa niż obecnie używanych innych najnowszych modeli czołgów podstawowych, jak: T-72B3M, T-80BWM i T-90M.

Zobacz także: USA. Okręty podwodne ponownie uzbrojone w pociski UGM-84 Harpoon