Rakiety Iskander. To te pociski wystrzelono z terytorium Białorusi
W niedzielę (27 lutego) z terytorium Białorusi zostały wystrzelone w kierunku Ukrainy rakiety systemu Iskander. Wyjaśniamy, czym charakteryzuje się ta broń.
28.02.2022 | aktual.: 28.02.2022 13:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Iskandery zostały opracowane u kresu istnienia ZSRR, w 1988 r. Testy pocisków prowadzono od 1996 r., a dekadę później rozpoczęto ich masową produkcję. Jak pisaliśmy wielokrotnie na łamach WP Tech, w szerszym znaczeniu pod nazwą 9K720 Iskander kryje się cały system złożony z wyrzutni, pocisków oraz wozów zabezpieczenia i dowodzenia.
Iskandery mogą przenosić różnorodne głowice
Dotąd powstały trzy warianty tej broni (a przynajmniej o tylu wiadomo): Iskander-M, Iskander-K i Iskander-E (wersja przeznaczona na eksport). Według szacunków Pentagonu w pierwszych godzinach inwazji na Ukrainę Rosja wystrzeliła ok. 100 pocisków w wersji "M". Pojedyncza rakieta systemu waży ok. pół tony, a do jej wystrzelenia używa się samochodowej dwuprowadnicowej wyrzutni typu TEL 9P78.
Zasięg wariantu Iskander-M wynosi oficjalnie 415 km, a nieoficjalnie – 500 km. Pociski są w stanie osiągać pułap do 50 km. Jak pisał Konstanty Młynarczyk, rakiety kompleksu "zostały zaprojektowane tak, żeby maksymalnie utrudnić ich wykrycie i zniszczenie". Jedną z ich charakterystycznych cech jest prędkość hipersoniczna wynosząca pomiędzy Mach 6 i 7 (od ok. 7350 km/h do ok. 8600 km/h).
Według niepotwierdzonych doniesień Rosja mogła użyć podczas konfliktu na Ukrainie również wersji Iskander-K, z której odpalane są pociski manewrujące o zasięgu do 500 km. Amerykanie twierdzą, że możliwości tego wariantu są jednak znacznie większe, gdyż w 2014 r. Moskwa miała przetestować pocisk w locie na dystansie 2500 km.
Pociski Iskander mogą przenosić różnorodne głowice, w tym odłamkową, termobaryczną i termojądrową. Nieoficjalnie można je wyposażyć w ładunek o nuklearny o mocy od 5 do 50 kiloton. W 2018 r. Moskwa przekazała informację o rozmieszczeniu kompleksów Iskander w obwodzie kaliningradzkim.
Jak zauważa Konstanty Młynarczyk, gdyby pociski te zostały skierowane na Warszawę, dotarłyby do celu w ciągu ok. 3 minut. Zasięg Iskanderów rozmieszczonych w obwodzie kaliningradzkim prezentuje poniższa mapa.