Putin mówił, że to najlepszy czołg świata. Na nagraniu widać, ile jest wart
Ukraińcom udało się zniszczyć T-90M. To cenny czołg Rosjan, który był ostatnio mocno zachwalany przez samego Władimira Putina. Wojna w Ukrainie systematycznie dostarcza dowodów na to, że oprócz wielu zalet maszyny te mają również poważne wady. Opisujemy, czym dokładnie się cechują.
02.03.2024 | aktual.: 02.03.2024 12:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas niedawnej wizytacji hal koncernu zbrojeniowego Urałwagonzawod Władimir Putin powiedział, że "T-90 Proryw to bez przesady najlepszy czołg na świecie". Rosyjski prezydent dał do zrozumienia, że będzie on dalej rozwijany i w przyszłości pojawią się kolejne zmodernizowane warianty. Aktualnie najnowszym jest wspomniany T-90M. Ukraińcom już wcześniej udało się zniszczyć kilkanaście sztuk, tym razem do ataku wykorzystali drona, z którego zrzucano ładunki wybuchowe. To często stosowana strategia w toczącym się konflikcie.
Ukraińcy niszczą T-90M
W mediach społecznościowych pojawił się krótki materiał wideo z opisem. Dowiadujemy się z niego, że wyeliminowanie tego T-90M to efekt pracy 63. ukraińskiej brygady zmechanizowanej działającej w obwodzie donieckim. Rosyjski czołg miał zostać najpierw unieruchomiony, a nocą zniszczony już całkowicie.
T-90 to rodzina współczesnych czołgów podstawowych, które są produkowane w Rosji od przełomu lat 80. i 90. zeszłego wieku. Powstało już kilkanaście wariantów, z których najpopularniejszy to podstawowy T-90, ale za najcenniejszy uchodzi omawiany T-90M Proryw.
Na przełomie ostatnich miesięcy Ukraińcom udało się wyeliminować kilkanaście tego typu maszyn. Z przeprowadzonych kontroli wraków oraz przejętych egzemplarzy wynika, że T-90M Proryw jest "porażką zamiast przełomu". Jak wskazywali w swoich raportach Ukraińcy, chluba rosyjskiej armii ma słabszy niż sugeruje specyfikacja silnik, mikroelektronikę o niskim poziomie odporności na uszkodzenia, a dodatkowo boryka się z trudnościami w komunikacji radiowej. Pod pewnymi względami Rosjanie nie zmienili w niej nic względem starszych T-72 (np. zastosowali identyczny magazyn amunicji i automatu ładującego).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cenny czołg Rosjan
Mimo mankamentów T-90M Proryw pozostaje jedną z najgroźniejszych broni pancernych, jakie Rosjanie mają do dyspozycji w Ukrainie. To czołg, który jest znacznie wytrzymalszy niż stare poradzieckie konstrukcje, które nie zapewniają załodze praktycznie żadnej ochrony. W T-90M Proryw został zastosowany m.in. pancerz reaktywny "Relikt" mający na celu poprawę bezpieczeństwa wieży i kadłuba.
Możliwości ofensywne tego czołgu też są znaczące. Jest wyposażony w armatę gładkolufową 2A46M-5 kal. 125 mm z usprawnionym systemem kierowania ogniem Kalina oraz karabiny maszynowe kal. 7,62 mm i kal. 12,7 mm.
Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS) podał w lutym br., że od początku wojny w Ukrainie najeźdźcy stracili ponad 3000 czołgów. Szacuje się, że jeden egzemplarz T-90M kosztuje ok. 4,5 mln dolarów.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski