Przyjrzeli się rosyjskim bombom. Znaleźli coś, czego nie powinno tam być

Śledztwo przeprowadzone przez grupę InformNapalm wykazało, że w rosyjskich zestawach UMPK zmieniających zwykłe bomby w kierowane bomby szybujące stosowane są komponenty pozyskiwane z Tajwanu. To kolejny w ostatnich miesiącach przykład zawodzących sankcji, które miały odciąć Rosję od ważnych dostaw.

Rosjanie szukają pomocy przy produkcji modułów UMPK
Rosjanie szukają pomocy przy produkcji modułów UMPK
Źródło zdjęć: © X, @Maks_NAFO_FELLA
Mateusz Tomczak

Tym razem tropy okazały się prowadzić do tajwańskiej firmy TRC, która najprawdopodobniej współpracuje z Rosjami od dłuższego czasu. W toku śledztwa okazało się bowiem, że początkowo sprzedawane były tylko niezmodyfikowane produkty z oferty TRC, ale z czasem tajwańska firma zaczęła produkować serwonapędy w wersji skorygowanej na specjalne zamówienie Rosjan.

Rosyjskie bomby z komponentami z Tajwanu

Do modyfikacji miało dość na skutek problemów, jakie podczas atakowania ukraińskich pozycji zauważyli Rosjanie (np. silniki nie radziły sobie z większym obciążeniem).

Dokumentacja, do jakiej w toku śledztwa udało się dotrzeć, wykazała, że w 2024 r. firma TRC dokonała pięciu zmian w serwonapędach sprzedawanych Rosjanom. W szczególności dotyczyły one wykonywania niektórych elementów ze stopów o wyższej wytrzymałości, a także zastosowania mocniejszego silnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejny przykład omijania sankcji przez Rosjan

Nie jest to pierwszy przykład pokazujący, że Rosjanie dobrze radzą sobie z omijaniem sankcji.

Dowody na to już wcześniej dostarczała także społeczność InformNapalm, która zdemaskowała m.in. kazachskie firmy ARC Group i JSC Aircraft Repair Plant No. 405, które do obsługi rosyjskich Su-30SM wykorzystywały komponenty francuskich firm Thales i Safran. Portal śledczy The Insider ustalił, że podobna sytuacja dotyczy również niektórych rosyjskich systemów walki elektronicznej.

Zestawy UMPK czynią rosyjskie bomby znacznie groźniejszymi

Zestawy UMPK (Unifitsirovannogo nabora Modulei Planirovanie i Korrekcii) mają dla Rosjan istotne znacznie, ponieważ pozwalają zamieniać zwykłe bomby w kierowane bomby szybujące. Składają się z sekcji z głowicą naprowadzającą oraz z sekcji zawierającej powierzchnie sterowe i rozkładane skrzydła. Jest to rozwiązanie postrzegane jako odpowiednik amerykańskiego zestawu konwersyjnego JDAM-ER (chociaż UMPK uchodzi przy tym za mniej zaawansowany).

Tajwan jest krajem oficjalnie popierającym Ukrainę, który przyłączył się do sankcji na Rosję. Często okazują się one jednak nieskuteczne, czego dowodził również przykład obrabiarek, które są wykorzystywane w rosyjskim przemyśle zbrojeniowym. Sprzęt tego typu Moskwa przez lata pozyskiwała głównie z Japonii, Chin i właśnie Tajwanu, którego władze dopiero pod koniec 2024 r. wprowadziły większe kontrole i zapowiedziały kary za sprzedaż obrabiarek do Rosji.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariarosjawojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie