USA dogadały się z Koreą. Takiej pomocy jeszcze nie było

Korea Południowa oraz jej zapasy amunicji 155 mm mogą okazać się niezwykle istotne dla dalszego przebiegu wojny w Ukrainie. Wedle informacji amerykańskich mediów, problematyczna do tej pory kwestia dostaw została rozwiązana.

pociski kal. 155 mm
pociski kal. 155 mm
Źródło zdjęć: © wsj.net
Mateusz Tomczak

26.05.2023 | aktual.: 26.05.2023 12:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wall Street Journal poinformował, że na linii Waszyngton – Seul nastąpił swojego rodzaju przełom. Prezydenci obydwu państw podjęli decyzję o zacieśnieniu współpracy, także w kwestiach militarnych. W efekcie tego Korea Południowa miała zrewidować swoje stanowisko wobec Ukrainy i mocniej wesprzeć koalicję krajów pomagających zaatakowanemu państwu w walce o wolność. Do tej pory tego nie robiła, oficjalnie ograniczając się jedynie do pomocy humanitarnej.

Koreańska amunicja jest wysyłana do USA

Temat odważniejszych działań ze strony Korei Południowej pojawił się jeszcze w kwitnieniu. Chodzi o informacje sugerujące wypożyczenie amunicji 155 mm Stanom Zjednoczonym, co miało stanowić dla Koreańczyków gwarancję, iż nie zostanie ona przekazana gdziekolwiek indziej (a mimo tego obawiano się, czy nie naruszy to obowiązujących wtedy założeń o jedynie nieśmiercionośnym wsparciu Ukrainy). Najnowsze doniesienia nie mówią o podobnych założeniach. W zamian za to dowiadujemy się, że Korea Południowa przekazuje "setki tysięcy pocisków artyleryjskich", które przez Stany Zjednoczone trafiają na Ukrainę. To sugeruje sprzedaż.

Brak bezpośrednich dostaw na front może być podyktowany kilkoma czynnikami. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że mimo wszystko do Ukrainy nie trafi amunicja z Korei Południowej. Może ona jednak uzupełnić magazyny Stanów Zjednoczonych, a z nich na wojnę trafi amunicja innego pochodzenia. Byłoby to pewne zabezpieczenie się na szczeblu dyplomatycznym przed reakcją Moskwy, która ma ogromne wpływy na Koreę Północną.

Obydwa kraje przyznają się do prowadzonych rozmów w sprawie sprzedaży amunicji, ale nie ujawniają ich efektów. Na łamach Wall Street Journal określono je mianem "poufnego porozumienia". Analitycy podkreślają, że pomoc z Seulu pozwoli Waszyngtonowi odroczyć decyzję o dostawach kontrowersyjnej amunicji kasetowej na Ukrainę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do czego wykorzystywana jest amunicja 155 mm?

Stan licznika pokazującego skalę dostaw amunicji 155 mm na Ukrainę nieustannie się zwiększa. Z ostatnich informacji wynika, że same Stany Zjednoczone przekazały już ponad 2 mln pocisków 155 mm. Wsparcie tego typu uzbrojeniem okazują też inne państwa NATO. Zapotrzebowanie Ukrainy szacowane jest na ok. 200 tys. pocisków 155 mm miesięcznie.

Ogromne zapotrzebowanie strony ukraińskiej na tego rodzaju amunicję wynika z faktu, iż jest to jeden z najpopularniejszych kalibrów stosowanych w broni używanej (i przekazywanej na Ukrainę) przez państwa NATO. Wśród sprzętu korzystającego z pocisków kal. 155 mm są m.in. polskie armatohaubice Krab bardzo cenione przez Ukraińców, niemieckie PzH 2000 czy francuskie CAESARy.

Korea Południowa, chociaż nie mówi się o tym często, jest jednym z państw produkujących największe ilości pocisków 155mm.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski