W piątek trzynastego. Potężna planetoida ekstremalnie blisko Ziemi
Od czasu do czasu w mediach pojawiają się informacje o tym, że jakaś planetoida przeleci, przelatuje, albo właśnie przeleciała w pobliżu Ziemi. Zwykle jednak okazuje się, że obiekt ten zbliża się do Ziemi na kilka milionów kilometrów. W piątek, 13 kwietnia 2029 roku będzie jednak inaczej.
Do zdarzenia wciąż jeszcze pozostały ponad trzy lata, ale warto sobie wcześnie uzmysłowić, z jak wyjątkowym zdarzeniem będziemy mieli do czynienia. Doskonale przedstawiają to animacje opublikowane w sieci przez Cosmosknowledge oraz NASA.
Głównym bohaterem zdarzenia będzie planetoida skatalogowana pod numerem 99942 Apophis. Jest to obiekt o średnicy niemal 300 metrów, a więc całkiem pokaznych rozmiarów. O ile takich obiektów jest mnóstwo w przestrzeni planetarnej, to niezwykle rzadko zbliżają się one tak bardzo do naszej planety.
Apophis nie stanowi zagrożenia dla Ziemi
Aktualne obliczenia orbity - a są już one bardzo dokładne, bowiem naukowcy śledzą planetoidę od ponad dwóch dekad - wskazują, że w piątek, 13 kwietnia 2029 roku Apophis zbliży się do Ziemi na odległość zaledwie 32 tys. km. Sama liczba może nam nic nie mówić, ale warto sobie uświadomić, że satelity znajdujące się na orbicie geostacjonarnej wokół naszej planety znajdują się 4 tys. km dalej od nas.
Tuż po odkryciu planetoidy Apophis naukowcy dopuszczali możliwość tego, że znajduje się ona na kursie kolizyjnym z Ziemią, przez co bardzo szybko Apophis została okrzyknięta Planetoidą Zagłady. Z czasem jednak pomiary trajektorii lotu wykazały najpierw, że ryzyko zdeerzenia z naszą planetą w 2029, a potem także w 2036 i 2068 r. jest zerowe.
Nie zmienia to jednak faktu, że według ekspertów NASA jest to na tyle bliski przelot dużej planetoidy w pobliżu Ziemi, że Apophis będzie widoczna gołym okiem z wielu miejsc na półkuli wschodniej.
Wszystko wskazuje na to, że ludzkość planuje wykorzystać tę unikalną okazję do badań. Sonda kosmiczna OSIRIS-REx, która dostarczyła na Ziemię próbki regolitu z powierzchni planetoidy Bennu została skierowana w stronę planetoidy Apophis, do której dotrze dosłownie na kilka dni przed jej przelotem w pobliżu Ziemi. Dzięki temu będzie mogła obserwować wpływ grawitacji Ziemi na przelatującą blisko niej planetoidę.
Apophis nosi nazwę egipskiego bóstwa węża związanego z pożeraniem Słońca. Najbliższe zbliżenie stanie się „wisienką na torcie” dla naukowców: rzadką szansą na badania w bezpiecznych warunkach i bez realnego ryzyka kolizji.