Terroryzował południową Ukrainę. W końcu go zniszczyli
Jak informuje Defense Express, Ukraińcom udało się zniszczyć wieloprowadnicowy system rakietowy BM-30 Smiercz/Tornado-S, który przez wiele miesięcy "terroryzował południową Ukrainę".
BM-30 Smiercz, zdjęcie poglądowe
Materiał wideo potwierdzający zniszczenie sprzętu Rosjan został opublikowany na oficjalnym profilu ministerstwa obrony Ukrainy w serwisie X. Udany atak został przeprowadzony obwodzie chersońskim przez jednostki "Grupy Lasara".
Ukraińcy znaczyli BM-30 Smiercz/Tornado-S
"Nieprzyjacielski system dalekiego zasięgu od dłuższego czasu ostrzeliwał ludność cywilną obwodów chersońskiego, mikołajowskiego i zaporoskiego. Jest to o tyle istotne, że system ten jest prawdopodobnie zmodernizowanym Tornado-S, a jeśli zostanie to zweryfikowane, będzie to pierwszy raz, kiedy taki system został zniszczony" - wyjaśnia Defense Express.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Rosyjski niszczyciel miast
BM-30 Smiercz to broń, jaka z racji swoich możliwości nosi przydomek rosyjskiego niszczycielka miast. To 12-prowadnicowy system artylerii rakietowej opracowany w ZSRR w latach 70. zeszłego wieku, jako odpowiednik amerykańskiego systemu MLRS. Mogą mogą być stosowane w nim pociski kal. 300 mm ważące ok. 800 kg i zawierające głowice o masie ok. 250 kg, w kilku wersjach różniących się działaniem głowicy oraz zasięgiem - od 70 do 90 km.
Tornado-S to nowa wersja tego systemu, która daje możliwość użycia nowej amunicji naprowadzanej na cel z wykorzystaniem nawigacji satelitarnej i jednocześnie zapewniającej większy zasięg - ponad 120 km.
Defense Express podkreśla duże znaczenie tego uderzenia Ukraińców. Jak wyjaśnia, od początku pełnoskalowej wojny rosyjsko-ukraińskiej zniszczono zaledwie trzy egzemplarze BM-30 Smiercz i ani jednego Tornado-S.
