Polski Rosomak na froncie. Tak radzi sobie z Rosjanami
W mediach społecznościowych pojawiło się nowe nagranie z KTO Rosomak w roli głównej. Widać na nim, w jaki sposób Ukraińcy wykorzystują pochodzący z Polski transporter opancerzony w starciu z Rosjanami. Eksperci szybko wyjaśnili, jakich pocisków użyła w tym przypadku załoga.
Jarosław Wolski, polski analityk ds. obronności, napisał na swoim profilu w serwisie X, że bez wątpienia użyta została amunicja 30x173mm MP-T/SD, której produkcją zajmuje się MESKO S.A.
KTO Rosomak strzela do Rosjan. Nagranie z frontu
Jak na swojej stronie internetowej wyjaśnia producent, amunicja 30x173mm MP-T/SD jest przystosowana do "rażenia celów lekko opancerzonych na odległości do 3 tys. m". Posiada samolikwidator. Może być wykorzystywana m.in. w armacie ATK MK 44 Bushmaster II, która stanowi główne działo bojowych wariantów KTO Rosomak dostarczonych Ukrainie (towarzyszą jej karabin maszynowy UKM-2000C i wyrzutnie granatów dymnych).
ATK MK 44 Bushmaster II wchodzi w skład wieży Hitfist-30P. Jak jednak pisał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, aktualnie nowe polskie Rosomaki otrzymują już znacznie nowocześniejsze wieże ZSSW-30. Są to wieże opracowane i produkowane w Polsce, podczas gdy wieże Hitfist-30P powstawały na włoskiej licencji (firmy OTO Melara).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosomaki z Polski sprawdzają się w Ukrainie
KTO Rosomak jest sprzętem, który dobrze sprawdza się w Ukrainie i był niejednokrotnie chwalony przez tamtejszych żołnierzy. W jednym z wywiadów członkowie 44. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej chwalili te transportery z Polski m.in. za szybkość i łatwość prowadzenia oraz dające duże możliwości uzbrojenie.
Za napęd KTO Rosomak odpowiada silnik Scania D1 12 56A03PE o mocy niemal 500 KM. Jednocześnie konstruktorzy powstawiali tu na trakcję kołową 8x8 i niemiecką, automatyczną skrzynię biegów ZF 7HP 902S Ecomat.
Takie połączenie sprawia, że mierząca niemal 8 m długości maszyna może osiągać maksymalną prędkość na poziomie aż 100 km/h. KTO Rosomak jest też w stanie pokonywać pionowe przeszkody o wysokości do 0,5 m oraz poruszać się w wodzie (do 10 km/h).
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski
