Pojawiły się nad Europą. To chińskie samoloty wojskowe
Serwis The War Zone donosi, że w tym tygodniu nad Europą pojawi ło się sześć samolotów transportowych Xi’an Y-20 Kunpeng, należących do chińskich sił powietrznych. Wyjaśniamy, co to za maszyny.
Samoloty zostały dostrzeżone w piątek wieczorem (8 kwietnia) w okolicach Turcji i zmierzały w kierunku Serbii. Jak donosi The War Zone, ostatecznie wylądowały na międzynarodowym lotnisku im. Nikoli Tesli w Belgradzie. Pojawienie się Xi’an Y-20 Kunpeng w tych okolicach było najpewniej związane z kolejnymi dostawami sprzętu wojskowego, który został zakupiony przez Serbię od Pekinu. Przyjrzymy się bliżej tym samolotom.
Chińskie samoloty transportowe Y-20
Y-20 Kunpeng to dość nowe wolnonośne górnopłaty, które oblatano w 2013 r. Prace nad nimi prowadzono od 2000 r. Konstruktorzy dążyli do opracowania maszyny zdolnej do transportu uzbrojenia chińskiego wojska. Y-20 zostały wprowadzone do służby sześć lat temu.
Napęd Y-20 stanowią cztery rosyjskie silniki turbowentylatorowe Ołowiew D-30KP2, które pozwalają osiągać mu prędkość przelotową 918 km/h. Jak zaznacza jednak The War Zone, Chiny zamierzają zastąpić ten napęd silnikami turbowentylatorowymi WS-20 krajowej produkcji.
Warto zauważyć, że na pierwszy rzut oka Y-20 jest konstrukcyjnie podobny do amerykańskiego C-17 Globemaster III. Podobnie jak samolot używany przez USA, chińska maszyna odznacza się sporymi rozmiarami – ma 47 m długości i 15 m wysokości, a rozpiętość jej skrzydeł sięga 50 m.
Y-20 latają na pułapach praktycznych 13 tys. m, a ich masa własna to aż 100 tys. kg (startowa jest ponad dwukrotnie większa). Powierzchnia nośna chińskiego samolotu transportowego wynosi 310 mkw, a jej deklarowany udźwig mieści się w przedziale 50 tys. – 55 tys. kg.