Parasol NATO nad Trójmiastem. Fregata Luigi Rizzo weszła do Gdyni
Włoska fregata rakietowa Luigi Rizzo projektu FREMM weszła do Portu Wojennego w Gdyni. Jednostka przybywa do Polski, zastępując fregatę Antonio Marceglia, która powróciła do swojego macierzystego portu. Włoskie okręty rotacyjnie dyżurują w Polsce w ramach sojuszniczego wsparcia, będącego reakcją na rosyjską napaść na Ukrainę.
Włoskie okręty dyżurują w Polsce od maja 2023 roku, kiedy to – jako pierwszy – przybył z sojuszniczym wsparciem niszczyciel rakietowy Caio Duilio. Poza wizytami w nadbałtyckich portach włoskie okręty pełnią także służbę patrolową na Bałtyku.
Ich zadaniem jest monitorowanie żeglugi, ale także ochrona morskiej infrastruktury i – podczas postoju w portach – zapewnienie instalacjom portowym i pobliskim miastom ochrony przeciwlotniczej. Uzupełniają ją również stacjonujące w Polsce, włoskie samoloty.
Fregaty projektu FREMM
Luigi Rizzo i inne fregaty projektu FREMM to silnie uzbrojone, duże i nowoczesne jednostki, reprezentujące międzynarodowy projekt, który w międzyczasie doczekał się aż 20 zwodowanych okrętów.
Zobacz także: Czy to sprzęt NATO, czy rosyjski?
Fregaty projektu FREMM to efekt współpracy francusko-włoskiej. Pierwszym reprezentantem tworzonego od początku wieku projektu jest francuski okręt Aquitaine, przyjęty do służby w 2012 roku.
Od tamtego czasu Włosi wybudowali dla własnej marynarki wojennej osiem jednostek projektu FREMM (jako typ Carlo Bergamini, dwie kolejne są w budowie), a Francuzi (jako typ Aquitaine) siedem.
Okręty tego typu - zbudowane we francuskich i włoskich stoczniach - eksploatuje także Egipt i Maroko, a budowę własnych fregat Constallation, bazujących na projekcie FREMM, prowadzą Stany Zjednoczone.
Fregaty FREMM – uzbrojenie przeciwlotnicze
Fregaty rakietowe projektu FREMM mają – w zależności od wariantu – 142-145 m długości, wypierają 6-6,7 tys. ton i są obsługiwane przez ok. 130-osobową załogę. Zasięg okrętu przekracza 6 tys. mil morskich, a jego prędkość maksymalna sięga 30 węzłów.
Narodowe wersje fregat różnią się także liczbą śmigłowców pokładowych – okręty francuskie przewożą po jednym, gdy na włoskich stacjonują po dwie maszyny.
Głównym uzbrojeniem okrętu są pociski manewrujące Otomat lub MdCN, a przeciwlotniczą tarczę tworzy 16-32 kontenerowe wyrzutnie pionowego startu, mieszczące pociski Aster 15 i Aster 30 o zasięgu do 120 km.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski