Pancerne Tury przy granicy z Białorusią. W całym kraju pozostały tylko cztery

Prowokacje graniczne, do których dochodzi na granicy Polski i Białorusi, wymusiły reakcję polskich służb. Do nadzoru granicy zostały skierowane nie tylko dodatkowe siły wojska, ale także sprzęt policyjnych kontrterrorystów – samochody pancerne Tur.

AMZ Tur IV - na zdjęciu z rampą szturmowąAMZ Tur IV - na zdjęciu z rampą szturmową
Źródło zdjęć: © Stołeczny Magazyn Policyjny | Ewa Jozwiak, Marek Szałajski
Łukasz Michalik

Informację o pojawieniu się na granicy pancernych Turów opublikowała polska Straż Graniczna, która dysponuje jedynie lekkimi samochodami patrolowymi. W sytuacji, gdy polskie patrole są atakowane kamieniami, petardami czy cegłami, samochody bez dodatkowych zabezpieczeń nie gwarantują funkcjonariuszom pełnego bezpieczeństwa.

Właśnie dlatego nad granicę z Białorusią skierowano cztery policyjne Tury VI, czyli połowę dostępnych pojazdów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje serwis Infosecurity24, Tury VI są wspierane przez inne specjalistyczne pojazdy – przekazane z OPP (Oddziałów Prewencji Policji) Tajfuny IV. Są to zbudowane na bazie ciężarowych Scania P450 opancerzone pojazdy z armatkami wodnymi. 

Lekki Pojazd Opancerzony Tur IV

AMZ Tur VI, znany także pod nazwą LTO (Lekki Transporter Opancerzony), to pojazd zbudowany przez firmę AMZ-Kutno (znaną m.in. z pojazdów Dzik i Bóbr) na podwoziu 4×4 pochodzącym z MAN-a TGM.

Powstał we współpracy z policją i uwzględnia jej specyficzne potrzeby, stanowiąc m.in. opancerzoną platformę dla ramp szturmowych, znajdujących szerokie zastosowanie w działaniach kontrterrorystycznych. W przypadku pojazdów skierowanych na granicę z Białorusią rampy zostały zdemontowane.

Masa Tura VI to około 13 ton (dopuszczalna – 15 ton), co jest wynikiem opancerzenia całego pojazdu. Kabina samochodu została zabezpieczona na poziomie II standardu STANAG 4569, co oznacza odporność na ostrzał amunicją 7,62 × 39 mm, stosowaną m.in. w karabinkach z rodziny AK. Napęd zapewnia silnik MAN-a o pojemności 6,8 litra i mocy 326 koni mechanicznych.

Tur VI zabezpiecza ośmioosobową załogę nie tylko przed kamieniami, ale także przed ostrzałem, ogniem, częściowo przed wybuchami, a także przed gazami bojowymi, a dodatkowe osoby mogą być przewożone na zewnątrz pojazdu na specjalnych stopniach, pozwalających na błyskawiczne spieszenie czy prowadzenie ognia.

Pojazd został wyposażony również w taran, pozwalający na forsowanie różnych przeszkód, a także w wyciągarkę o sile uciągu sięgającej 9 ton. Jest też odporny na ostrzał kół – po ich przestrzeleniu może nadal poruszać się z prędkością 40 km/h na dystansie do 40 km.

Wybrane dla Ciebie

Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii