Od pomysłu z plaży do standardu handlu. Jak powstał kod kreskowy?

Kod kreskowy zmienił handel detaliczny i logistykę. Droga do jego wprowadzenia w sklepach była jednak długa – od patentu z 1949 r. po pierwszy skan w 1974 r.

NEW YORK, NEW YORK - OCTOBER 19: A view of Barcode during the Food Network New York City Wine & Food Festival presented by Invesco QQQ with Grand Tasting featuring Culinary Demonstrations presented by HexClad at Brooklyn Army Terminal on October 19, 2024 in New York City. (Photo by Rob Kim/Getty Images for NYCWFF)Kod kreskowy, zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © GETTY | Rob Kim
Aleksandra Dąbrowska

26 czerwca 1974 roku kasjer w supermarkecie Marsh w Troy w stanie Ohio jako pierwszy zeskanował produkt spożywczy – paczkę gumy do żucia Wrigley’s Juicy Fruit – za pomocą Uniwersalnego Kodu Produktu (UPC). Kody UPC, lepiej znane jako kody kreskowe, szybko stały się wszechobecne i używane wszędzie – od sklepów spożywczych i detalicznych po szpitale i łaziki marsjańskie.

Innowacja ta powstała jako sposób na rozwiązanie problemu ręcznych, czasochłonnych procesów, które nękały sklepy spożywcze. Wykroczyła ona jednak poza swoje pierwotne przeznaczenie, zmieniając nie tylko sposób, w jaki ludzie robią zakupy, ale także sposób, w jaki udostępniają informacje.

Od byczego oka do prostych pasków

W 1949 roku Norman Joseph Woodland i Bernard Silver złożyli wniosek patentowy na "urządzenie i metodę klasyfikacji". Ich wynalazek, znany jako kod "byczego oka", charakteryzował się koncentrycznymi okręgami.

Pewnego dnia, przeczesując palcami piasek na plaży, Woodland zdał sobie sprawę, że linie o różnej szerokości mogą reprezentować dane w taki sam sposób, jak kreski i kropki w kodzie Morse'a. Choć był to świetny pomysł, wymagał on 500-watowej żarówki i specjalnej świetlówki do przekształcania światła w kod.

W międzyczasie inni próbowali uruchomić podobne systemy. System KarTrak, uruchomiony w 1967 roku, miał pomóc w identyfikacji i śledzeniu ładunków w pociągach. System ten, jak wyjaśnia Jordan Frith, profesor komunikacji zawodowej im. Pearce’a na Uniwersytecie Clemson, opierał się na kolorowych kodach kreskowych, które można było skanować, aby identyfikować pociągi i ich ładunki w trakcie ruchu.

Zespół IBM i przełom Laurer’a

Dwa lata później, w 1969 roku, IBM rozważało rozszerzenie swojej działalności na nowe obszary, przejmując startupy. George Laurer odegrał kluczową rolę w tym procesie i okazał się kluczowy dla wynalezienia kodu kreskowego. Napisał on później, że początkowo istniały próby opracowania kodu kreskowego typu "bycze oko", ale wiedział, że to się nie powiedzie.

"Było dla mnie oczywiste, że takie podejście nigdy nie spełni wszystkich wymagań w dłuższej perspektywie" – napisał. Zamiast tego forsował liniowe kreski i znak X na okienku skanującym. "Za pomocą prostego znaku X kreski liniowe można było odczytać niezależnie od ich orientacji w okienku skanującym" – napisał.

W 1970 r. sieci spożywcze powołały komitet do wyboru standardu. W 1972 r. zgłoszono siedem propozycji, w tym bycze oko RCA. IBM wskazywało problemy druku kół. Woodland, już w IBM, wsparł zespół McEnroe, by wygrała wersja liniowa.

Start UPC i opór konsumentów

Zespół IBM stworzył sprzęt i oprogramowanie, które umożliwiły wprowadzenie kodu kreskowego. Jednak wdrożenie technologii napotkało kilka trudności. Zespół IBM musiał zatrudnić firmę, która udowodni, że skanery laserowe nie będą szkodzić ludziom. Ówcześni aktywiści byli bowiem przekonani, że rozpowszechnienie kodów kreskowych sprawi, że sklepy przestaną informować konsumentów o cenach produktów.

Mimo oporu, w latach 80. UPC upowszechnił się w sklepach, a do 1989 r. obejmował ponad połowę sprzedaży spożywczej w USA. George Laurer trafił za swój "wynalazek" do Hall of Fame inżynierii. Kod natomiast pozostał dobrem publicznym, otwierając drzwi w handlu i logistyce.

Cyfrowy Polak
Cyfrowy Polak © Cyfrowy Polak
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu