Nowy pakiet pomocy od USA. Jaką broń otrzyma Ukraina?
Pentagon ogłosił, że Ukraina otrzyma kolejny pakiet pomocy wojskowej o wartości 820 mln dolarów. W jego ramach obrońcy otrzymają m.in. dwa systemy NASAMS oraz dodatkową amunicję do systemów HIMARS.
02.07.2022 | aktual.: 25.08.2022 10:25
Według komunikatu opublikowanego na stronie Pentagonu, do Ukrainy zostaną ponadto wysłane cztery dodatkowe radary rozpoznania artyleryjskiego oraz amunicja do systemów artyleryjskich 155 mm w liczbie do 150 tys. sztuk. Kluczowym uzbrojeniem będą jednak systemy NASAMS, które są używane przez USA m.in. do ochrony przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem.
NASAMS dla Ukrainy
NASAMS to skrótowiec od National/Norwegian Advanced Surface to Air Missile System (pol. Krajowy/norweski zaawansowany system rakiet ziemia-powietrze). Jest to nowoczesny kompleks opracowany przez amerykański koncern Raytheon i norweskie przedsiębiorstwo Kongsberg Defence & Aerospace.
Zobacz także
Pierwsza generacja systemu została przyjęta w 1998 r. Jego zasięg wynosi kilkadziesiąt kilometrów (w najbardziej zaawansowanej wersji jest to 80 km). Oprócz rakiet NASAMS składa się ze stacji radiolokacyjnej z radarem AN/MPQ-64 Sentinel oraz z centrum dowodzenia.
System zwalcza cele na pułapach do 15 km w przypadku użycia standardowych rakiet lub do ok. 20 km w przypadku zastosowania pocisków AMRAAM-ER. Wyrzutnie są przewożone przez pojazdy ciężarowe Scania P113.
Pociski do systemów HIMARS
M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System - System Artylerii Rakietowej Wysokiej Mobilności) to nazwa amerykańskich kompleksów rakietowych opracowanych w 1996 r. przez koncern Lockheed Martin. Produkcja seryjna tej broni jest prowadzona od 2003 r.
Obecne wersje wyrzutni są osadzane na lekkiej opancerzonej ciężarówce 6x6 Oshkosh M1140, która może osiągać prędkość do 95 km/h. Masa własna systemu wynosi ok. 16 t. Z kompleksu można wystrzelić rakiety dalekiego zasięgu (do 300 km) MGM-140 ATACMS oraz pociski rakietowe z subamunicją kasetową.
HIMARS jest obsługiwany przez załogę złożoną z trzech osób (kierowcy, działonowego i szefa sekcji). Jak pisała Karolina Modzelewska, system został opracowany "w celu zwalczania wrogiej artylerii, piechoty, lekkich transporterów opancerzonych czy wspierania zaopatrzenia i koncentracji wojsk".
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski