Największy na świecie statek towarowy napędzany wiatrem. Właśnie zakończył pierwszą podróż przez Atlantyk

Statek "Anemos", największy na świecie wiatrowy statek towarowy, wyruszył w swój dziewiczy rejs przez Atlantyk. Wypłynął z Francji do Nowego Jorku, na swoim pokładzie przewożąc luksusowe towary, w tym wino, koniak oraz francuską odzież kąpielową.

Anemos to największy statek transportowy napędzany wiatrem
Anemos to największy statek transportowy napędzany wiatrem
Źródło zdjęć: © Instagram.com | towt_transportalavoile

Według firmy TransOceanic Wind Transport (TOWT), odpowiedzialnej za zaprojektowanie tej innowacyjnej jednostki, rejs rozpoczął się 16 sierpnia 2024 z portu w Le Havre, na północy Francji, a zakończył 4 września 2024 w Nowym Jorku. Jest to o tyle niezwykłe wydarzenie, że jest to pierwszy statek napędzany wiatrem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.

Statek Anemos - prawdziwy cud techniki

"Anemos", co w języku greckim oznacza wiatr, to 81-metrowy (265 stóp) statek, mający na celu drastyczne zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych – aż do 90 procent w porównaniu z tradycyjnymi kontenerowcami, dzięki wykorzystaniu niewyczerpanej siły wiatru. Dodatkowo, statek ma na celu znaczne obniżenie emisji toksycznych zanieczyszczeń powietrza, takich jak tlenki siarki i azotu.

Jaki był główny cel rejsu?

Inicjatywa TOWT ma na celu rewolucję w transporcie morskim, dążąc do zaoferowania transportu niskowęglowego dla ponad 72 000 ton towarów rocznie do 2025 roku, co pozwoli uniknąć emisji 9 600 ton CO2 rocznie. Jest to krok naprzód w przemyśle, który obecnie odpowiada za 3,1 procent światowej emisji dwutlenku węgla i boryka się z zależnością od paliw kopalnych.

Odnosząc się do źródła, jakim jest IFLScience, można potwierdzić, że pomimo, iż trudno wyobrazić sobie pełne zastąpienie tradycyjnego transportu morskiego energią wiatru, widoczny jest trend wśród przedsiębiorstw w kierunku poszukiwania ekologiczniejszych metod transportu. Jest to jasny sygnał, że branża morska stopniowo dąży do dekarbonizacji, poszukując alternatyw dla paliw kopalnych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)