Najmniejszy na świecie dinozaur odkryty w bursztynie liczącym prawie 100 mln lat
Najmniejszy na świecie dinozaur został znaleziony w bardzo starym kawałku bursztynu. Naukowcy uznali, że niewielka czaszka należy do nieznanego dotąd gatunku, który otrzymał nazwę Oculudentavis khaungraae. Okazuje się, że posiadał wiele niezwykłych cech.
12.03.2020 | aktual.: 13.03.2020 10:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zespół badaczy z USA, Kanady i Chin natknął się na bursztyn w 2016 roku. Naukowcy dostrzegli, że znajduje się w nim niewielkich rozmiarów czaszka z zachowanym dziobem.
Dinozaur z bursztynu
- Można łatwo zobaczyć czaszkę, podnosząc bursztyn do światła; gdy tylko pokazano mi zdjęcie, wiedziałem, że to coś wyjątkowego – przyznał Jingmai O'Connor z Chińskiej Akademii Nauk i Muzeum Historii Naturalnej Hrabstwa Los Angeles w rozmowie z portalem Newsweek.
O'Connor i jego współpracownicy opisali swoje odkrycie na łamach Nature. Ustalili, że czaszka niewielkiego dinozaura łącznie z dziobem mierzyła około 14 milimetrów. Jego wielkość można porównać do kolibra, czyli najmniejszego gatunku ptaków na świecie. Naukowcy uważają również, że najmniejszy gatunek dinozaura żył w erze mezozoicznej.
Bursztyn znaleziono w Birmie, na obszarze, który blisko 100 milionów lat temu był bagnem namorzynowym lub częścią wybrzeża. Zespół uważa, że to właśnie warunki środowiskowe sprawiły, że Oculudentavis khaungraae był tak mały. Niewielkie gatunki charakteryzują się lepszą termoregulacją (zdolnością utrzymania optymalnej temperatury dla ciała) i potrzebują mniej zasobów do przeżycia.
Niezwykły dinozaur
Naukowcy odkryli, że najmniejszy dinozaur świata miał wiele niezwykłych cech. Jego dziób był pełen zębów (posiadał ich około 29-30), a jego oczy były wąskie, podobne do oczu jaszczurki i przepuszczały niewiele światła, co pozwala sądzić, że prawdopodobnie był aktywny w ciągu dnia. Niewielki dinozaur był drapieżnikiem, żywiącym się małymi stawonogami lub bezkręgowcami.
O'Connor uważa, że nietypowe cechy wskazują, że Oculudentavis khaungraae mógł być również ptakiem. Zaznacza jednak, że "nie ma cech czaszki, które definiowałyby ptaka lub dinozaura", więc może być też czymś zupełnie innym.
- Trudno mówić o czymś taki dziwnym i niekompletnym – podkreśla O'Connor.
Odkrycie stwarza możliwości zbadania nieznanych wcześniej stworzeń przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii. To dzięki nim naukowcy są w stanie identyfikować gatunki uwięzione w bursztynie miliony lat wcześniej.