Mocarstwo wysłało F‑22. Trafiły do sąsiada Rosji
W ten sposób USA z sojusznikami z NATO demonstrują gotowość operacyjną w regionie Morza Bałtyckiego – czytamy na portalu Militarny, który informuje o wysłaniu do bazy lotniczej Ämari w Estonii myśliwców F-22. Wyjaśniamy ich możliwości.
To kolejne działania, które istotnie wpływają na przemysł zbrojeniowy Estonii i ogólne zapewnienie bezpieczeństwa w regionie Bałtyku. W ostatnim czasie Tallin informował o niemal dwukrotnym zwiększeniu liczebności armii i zakupie nowej amunicji krążącej IAI oraz karabinów snajperskich SAKO TRG M10. Teraz baza lotnicza Ämari została wsparta amerykańskimi F-22, które przyleciały do Estonii z Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktualnie przestrzeń nad Morzem Bałtyckim jest patrolowana przez stacjonujące w Estonii brytyjskie myśliwce Eurofighter Typhoon. Pojawienie się kolejnych jednostek z USA jest natomiast działaniem ważnym z uwagi na obronę powietrzną wschodniej flanki. F-22 w ramach misji będą udzielać wsparcia w obserwacji przestrzeni powietrznej sojuszników NATO, by możliwie szybko reagować na zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej.
F-22 Raptor, czyli najbardziej zaawansowany myśliwiec na świecie
Za produkcję maszyn odpowiada przedsiębiorstwo Lockheed Martin we współpracy z Boeingiem i Pratt & Whitney. F-22 piątej generacji zawdzięcza swoje miano najlepszego amerykańskiego myśliwca dominacji powietrznej przede wszystkim uzbrojeniu powietrze-powietrze i powietrze-ziemia dalekiego zasięgu.
Dziś Raptory wykorzystują 6 kierowanych pocisków rakietowych z rodziny AIM-120 AMRAAM (powietrze-powietrze) oraz 2 z rodziny AIM-9 Sidewinder. Dodatkowo za skuteczny atak z powietrza odpowiada działko M61A2 Vulcan kal. 20 mm z zapasem 480 sztuk amunicji oraz bomby GBU-32 JDAM o masie ponad 450 kg lub mniejsze, ważące ponad 120 kg bomby GBU-39.
Warto zaznaczyć, że F-22 potrafi osiągać prędkość naddźwiękową bez użycia dopalaczy (nawet 2,25 Ma, czyli ok. 2 700 km/h). Choć amerykańskie siły powietrzne planują wkrótce wycofać je ze służby, Raptory nadal są pożądanymi na całym świecie maszynami typu stealth, tj. trudnymi do wykrycia.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski