Mocarstwo się zbroi. Żaden wróg się przejdzie przez to sito

Francuzi w najbliższych latach zakupią osiem wyrzutni systemu VL MICA dla sił powietrznych i kosmicznych (Armée de l'Air et de l'Espace) dwa systemy VBMR Serval dla sił lądowych (Armée de Terre) oraz Simbad RC (zdalnie sterowane wyrzutnie pocisków Mistral-3) dla marynarki wojennej (Marine nationale).

Szczególnie użyteczne dla francuzów będą wyrzutnie VL MICA, które uzupełnią dziurę po przekazaniu Ukrainie zestawów Crotale NG. Z kolei zestawy VBMR Serval to wielozadaniowy system idealnie wpasowujący się jako obrona ruchomych kolumn przed dronami bądź śmigłowcami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Systemy VL MICA pierwszy raz przetestowane w 2008 roku wykorzystują podobnie jak NASAMS lotnicze pociski powietrze-powietrze. W przypadku tego systemu są to dość unikatowe pociski MICA będące czymś pomiędzy pociskiem krótkiego zasięgu, a średniego zasięgu, dostępne w dwóch wersjach naprowadzania: głowicy radiolokacyjnej i optoelektronicznej widzącej termiczny obraz celu. Pociski MICA dysponują także łączem komunikacyjnym zapewniającym kontakt z samolotem lub wyrzutnią.

Ich zasięg podczas użycia na wysokim pułapie ma wynosić około 60-80 km, ale w przypadku odpalania z ziemi lub z powierzchni wody, gdzie powietrze jest gęstsze, zasięg skuteczny spada do 20 km, podobnie jak ma to miejsce z AIM-120C AMRAAM. Z kolei maksymalny pułap zestrzelenia celów dla pocisków MICA to 9 kilometrów, a środkiem rażącym jest 12-kilogramowa kierunkowa głowica odłamkowa z zapalnikiem zbliżeniowym.

Unikatową cechą pocisków MICA jest możliwość w pełni pasywnego zestrzelenia celu bez emisji radiolokacyjnych jeśli pocisk otrzyma dane o celu bez użycia radaru. Dotyczy to wariantu typu IR.

Francuzi zachwalają też pionowy start pocisków pozwalający na wykorzystanie prostych wyrzutni kontenerowych mieszczących po cztery pociski, które dwóch żołnierzy może zmienić w 15 minut. Ponadto cały system można rozłożyć lub złożyć w 10 min.

Systemy Serval pozyskiwane w ramach programu VLTP-P to po prostu opancerzone pojazdy z napędem 4x4 wyposażone w potężną bezzałogową wieżyczkę z armatą kal. 30 mm i paroma wyrzutniami pocisków Mistral-3.

Taki tandem przy załadowaniu amunicją programowalną pozwala na zwalczanie dronów lub pocisków manewrujących na dystansie obecnie 2-2,5 km a docelowo na 3 km za przysłowiowe grosze. Koszt pięciostrzałowej serii to około 5 tys. euro, a każdy pocisk ma pole rażenia odłamków wynoszące 5 metrów.

Z kolei na dalszym dystansie do 7,5 km i pułapie do 5 km będą stosowane pociski Mistral-3. Poruszają się one z prędkością 2,71 Ma (930 m/s) i niszczą cel za pomocą głowicy odłamkowej o masie ok. 3 kg naprowadzanej na cel za pomocą głowicy optoelektronicznej widzącej termiczny obraz celu.