Minigun – karabin maszynowy M134. 6 tys. strzałów na minutę

Minigun to 6-lufowy karabin maszynowy zbudowany w systemie Gatlinga - jego lufy wprawiane są w ruch obrotowy dzięki zewnętrznemu zasilaniu. Tak zbudowana broń charakteryzuje się wielką szybkostrzelnością, sięgającą 6 tys. strzałów na minutę. Sprzęt tego typu trafił także do polskiego wojska.

Karabin maszynowy M134 MinigunKarabin maszynowy M134 Minigun
Źródło zdjęć: © Seaforces.org
Łukasz Michalik

6 luf, elektryczny silnik i tysiące sztuk amunicji. Minigun to karabin maszynowy, którego kluczowym atutem jest bardzo wysoka szybkostrzelność, nieosiągalna dla broni o bardziej typowej konstrukcji.

Sekretem Miniguna jest zespół obrotowych luf, wprawianych w ruch nie energią gazów z wystrzelonej amunicji, ale dzięki silnikowi elektrycznemu, zasilanego z zewnętrznego źródła energii – własnego akumulatora albo systemu elektrycznego samolotu czy okrętu.

Historia Miniguna

Broń ta ma bardzo długą historię. Wywodzi się od XIX-wiecznych, napędzanych korbą kartaczownic. Choć testy wielolufowych systemów trwały przez dziesiątki lat (12-lufowy karabin maszynowy opracowali m.in. Niemcy podczas I wojny światowej), to jej renesans nastąpił w połowie XX wieku.

Był zasługą Amerykanów, szukających skutecznej broni strzeleckiej dla coraz szybszych samolotów odrzutowych.

Działko M61 Vulcan
Działko M61 Vulcan © Wikimedia Commons, Rhodekyll, Copyrighted free use

Efektem tych prac było opracowane w latach 50., 6-lufowe, 20-mm działko lotnicze M61 Vulcan, które z czasem doczekało się wielu różnych, także naziemny i morskich wersji. Podobne konstrukcje, choć korzystające z innego rodzaju zasilanie (energia gazów prochowych) stworzyli także Rosjanie.

Wojna w Wietnamie

Minigun powstał nieco później - jako odpowiedź na potrzeby, wynikające ze specyfiki wojny w Wietnamie. Wojsko potrzebowało wówczas skutecznej broni pokładowej dla śmigłowców, zdolnej do zapewnienia im wsparcia podczas działań nad wietnamską dżunglą.

Wietnam. Członek załogi śmigłowca Sikorsky CH-53 strzelający z Miniguna
Wietnam. Członek załogi śmigłowca Sikorsky CH-53 strzelający z Miniguna © Domena publiczna

Jednolufowe karabiny maszynowe podczas intensywnego ostrzału bywały nieskuteczne. Rozwiązaniem tego problemu okazało się zastosowanie broni korzystającej z systemu Gatlinga.

Zalety systemu Gatlinga

Po co w ogóle budować broń o wielolufowej, złożonej konstrukcji? Na pozór system Gatlinga ma liczne wady: broń jest ciężka, jej budowa skomplikowana, a do tego wymaga zewnętrznego zasilania. Co więcej, reaguje z opóźnieniem – osiągnięcie pełnej szybkostrzelności nie następuje natychmiast, bo silnik musi rozpędzić zespół luf.

Kartaczownica Gatlinga - XIX-wieczny przodek Miniguna
Kartaczownica Gatlinga - XIX-wieczny przodek Miniguna © Wikimedia Commons, Matthew Trump, Lic. CC BY-SA 3.0

Wady te kompensowane są jednak przez jeden, kluczowy atut: możliwość długotrwałego prowadzenia bardzo intensywnego ostrzału.

W przypadku broni jednolufowej wysoka szybkostrzelność jest zazwyczaj tylko teoretyczna. Pojedyncza lufa szybko się nagrzewa i choć istnieją sposoby, aby spowolnić ten proces (różne metody odprowadzania ciepła) czy umożliwić bardzo szybką wymianę przegrzanej lufy, to w praktyce szybkostrzelność jest ograniczona.

Karabin maszynowy M134 Minigun
Karabin maszynowy M134 Minigun © Wikimedia Commons, Bild , Lic. CC BY-SA 3.0

W systemie Gatlinga z 6 lufami na jedną przypada tylko 1/6 wystrzelonych pocisków. W praktyce umożliwia to prowadzenie bardzo intensywnego ognia, gdzie głównym problemem jest zapewnienie wystarczającej ilości błyskawicznie pochłanianej amunicji, a nie przegrzewanie się broni.

Minigun i Microgun

Warto podkreślić, że potocznie minigunem nazywa się wszystkie konstrukcje z zespołem obrotowych, napędzanych zewnętrznie luf.

Karabin maszynowy M134 Minigun
Karabin maszynowy M134 Minigun © Seaforces.org

Jeśli jednak chcemy ściśle trzymać się terminologii, Minigun to nazwa własna konkretnego modelu broni – karabinu maszynowego M134, zasilanego nabojem 7,62x51 mm (choć istnieją tez wersje tej broni na nabój mniejszego kalibru). "Mini" w nazwie ma tu odróżniać tę broń od jej starszego brata, czyli działka M61 Vulcan.

Powstał także Microgun – karabin maszynowy XM214 zasilany nabojem 5,56 x 45 mm. Opracowana w latach 70. konstrukcja nie spotkała się jednak z zainteresowaniem wojska i poza kilkoma egzemplarzami do testów nie była produkowana seryjnie.

Minigun w Polsce

Do licznego grona użytkowników Minigunów dołączyła niedawno także Polska. Od 2015 roku Miniguny stanowią wyposażenie używanych w Polsce śmigłowców Mi-17, a także polskich jednostek specjalnych.

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Prywatny teleskop kosmiczny? Mauve pomoże poszukiwać drugiej Ziemi
Prywatny teleskop kosmiczny? Mauve pomoże poszukiwać drugiej Ziemi
Muffiny z krwią wołową. Tak wpływają na organizm
Muffiny z krwią wołową. Tak wpływają na organizm