Miał być superbronią. Z wozu Rosjan niedługo nic już nie zostanie
Doniesienia o planowanej przez Kreml zmianie nazwy ciężkiego bojowego wozu wsparcia BMPT Terminator na "bardziej znajomą Rosjanom" okazały się prawdziwe. Chociaż jest to maszyna wciąż przedstawiana jako superbroń, wojna w Ukrainie mocno obnażyła jej słabości.
W oficjalnym komunikacie wydanym przez Rostec pojawiły się trzy najciekawsze propozycje wybrane przez szefów koncernu, a także przypomnienie najważniejszych możliwości tego wozu. Ukraińscy oraz zachodni analitycy wielokrotnie zauważali jednak, że BMPT Terminator został brutalnie zweryfikowany w trakcie trwającej wojny i nowa nazwa może nie przykryć jego problemów.
Rosyjski BMPT Terminator zmieni nazwę
Wymienione przez Rostec propozycje na nową nazwę dla BMPT Terminator to "Dobrinja", "STIM" oraz "Pierieswiet". Żadna nie jest przypadkowa.
W przypadku "STIM" Rosjanie wprost podają, że jest to skrót od "Sojuz Tanka i Masziny" (Związek Czołgu i Samochodu/Maszyny). "Dobrinja" to najpewniej nawiązanie do Dobryni, wielkiego księcia Rusi Nowogrodzkiej bądź Dobryni - wojewody i wychowawcy wielkiego księcia Włodzimierza. "Pierieswiet" wydaje się natomiast odniesieniem do Aleksandra Pierieswieta, świętego Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Wedle członka rady dyrektorów Uralwagonzawod Igora Mieszkowa "kwestia porzucenia amerykańskiej nazwy potężnej rosyjskiej maszyny od dawna jest podnoszona w społeczeństwie". W lutym br. pojawiły się informacje sugerujące, że Kreml podjął decyzję o porzuceniu nazwy nawiązującej do amerykańskiej popkultury i nakazał poszukiwania "czegoś godniejszego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
BMPT Terminator straszy tylko na papierze
Rostec w swoim propagandowym komunikacie podaje, że "BMPT z łatwością może usunąć wszystko ze swojej drogi: od piechoty i lekko opancerzonych pojazdów, po czołgi, bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone".
Takie zapewnienia Rosjan nie znajdują jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jak wyjaśniał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, starcia z Ukraińcami uwypukliły słabości tego wozu Rosjan i pokazały, że BMPT Terminator nie jest superbronią, ale efektownym bublem, niekiedy krytykowanym już nawet przez samych Rosjan.
BMPT Terminator jest bardzo mocno uzbrojony, posiada dwie armaty kal. 30 mm, dwa granatniki kal. 40 mm, karabin maszynowy oraz cztery wyrzutnie kierowanych pocisków przeciwpancernych Ataka-T. Starcia w Ukrainie pokazały jednak, że jest znacznie gorzej opancerzony niż przedstawiali to konstruktorzy. Problemem jest w jego przypadku również obsługa przez dużą załogę (pięć osób), co swojego czasu krytykował m.in. autor serwisu Topwar.ru Jewgienij Fiodorow. Wśród znacznie większych problemów niż nazwa BMPT Terminator zachodni analitycy wymieniają też podatność na awarie elektroniki oraz kosztowne i skomplikowane naprawy.