Mars jest pełen wody. Nowe odkrycie potwierdza, że pokrywa ona 40 proc. planety

Chociaż naukowcy od lat wiedzieli, że na Marsie znajduje się woda, to najnowsze analizy wskazują na to, że jest jej więcej niż, początkowo zakładano. Niestety mimo to Czerwona Planeta wciąż nie jest przyjaznym miejscem do zamieszkania.

Mars jest pełen wody. Nowe odkrycie potwierdza, że pokrywa ona 40 proc. planety
Źródło zdjęć: © NASA

14.05.2020 | aktual.: 14.05.2020 13:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ku zaskoczeniu badaczy, Mars jest o wiele wilgotniejszy, niż początkowo sądzono. Zgodnie z najnowszymi badaniami 40 proc. powierzchni Czerwonej Planety może być sezonowo pokryta solankami. Niestety nie zwiększa to zdatności planety do zamieszkania.

Ciekła słodka woda nie może długo istnieć na lodowatej powierzchni Marsa. Niskie temperatury oraz cienka atmosfera powodują, że woda szybko zmienia swój stan skupienia. Jednak solanka ma znacznie niższe punkty zamarzania i dzięki temu może utrzymywać się znacznie dłużej w postaci płynnej na Czerwonej Planecie.

Naukowcy od lat wiedzieli, że słona woda w ciekłej postaci może występować na Marsie. W nowym badaniu naukowcy wykorzystali m.in. pomiary zgromadzone przez łazik Curiosity oraz informacje z modeli atmosferycznych. Dzięki temu udało im się opracować własny model, który przewiduje, gdzie mogą istnieć ciekłe solanki na powierzchni Marsa i w jej pobliżu.

Dane wskazują, że nawet 40 proc. powierzchni Marsa może być pokryte solankami. Jednak zaznaczają, że jest to zjawisko wyraźnie sezonowe i nie trwa zwykle dłużej niż 6 godzin. Solanki na całej planecie występują tylko w około 2 proc. marsjańskiego roku (jeden rok to 687 ziemskich dni).

Blisko pod powierzchnią planety prawdopodobnie znajduje się jeszcze więcej słonej wody. Naukowcy zwracają uwagę, że prawdopodobnie im głębiej pod powierzchnię Marsa zajrzymy, tym więcej wody znajdziemy.

Ale te solanki nie są obiecującymi siedliskami dla życia, jakie znamy. Są prawdopodobnie ultrazimne, z maksymalnymi temperaturami ok. -48 stopni Celsjusza, podali naukowcy w artykule opublikowanym w "Nature Astronomy".

- Te nowe wyniki zmniejszają część ryzyka eksploracji Czerwonej Planety, jednocześnie przyczyniając się do przyszłych prac nad potencjałem warunków mieszkaniowych na Marsie- komentuje współautor artykułu Alejandro Soto, starszy naukowiec z Southwest Research Institute w Boulder, Kolorado.

Mars był zupełnie inny w odległej przeszłości niż obecnie. Starożytna Czerwona Planeta cechowała się gęstą atmosferą i dużą ilością wód powierzchniowych, w tym, zdaniem niektórych naukowców, olbrzymim oceanem. Ale sytuacja zmieniła się dramatycznie około 4 mld lat temu, kiedy Mars stracił swoje globalne pole magnetyczne.

Mimo to Czerwona Planeta wciąż jest najbardziej obiecującym środowiskiem w Układzie Słonecznym, w jakim mogliby w przyszłości zamieszkać ludzie. Przypominamy, że pierwsze loty załogowe na Marsa mają ruszyć już w latach 30. XXI wieku, a Elon Musk podał nawet koszty przeprowadzki dla przyszłych kolonistów.

Komentarze (107)