Lotniskowiec HMS Queen Elizabeth na Bałtyku. Wielka Brytania wysyła swój największy okręt

Lotniskowiec HMS Queen Elizabeth na Bałtyku. Wielka Brytania wysyła swój największy okręt

Lotniskowiec HMS Queen Elizabeth
Lotniskowiec HMS Queen Elizabeth
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Łukasz Michalik
14.10.2022 20:00

Brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth powrócił do macierzystego portu w Portsmouth. Choć okręt ostatnie tygodnie spędził po drugiej stronie Atlantyku, już niebawem wyrusza w kolejną misję. Tym razem, jaki filar potężnej grupy uderzeniowej, brytyjski lotniskowiec zostanie skierowany na Bałtyk.

HMS Queen Elizabeth wrócił właśnie z kilkutygodniowego rejsu. Okręt, zastępujący uszkodzony lotniskowiec HMS Prince of Wales, brał udział w Atlantic Future Forum – transatlantyckiej konferencji, poświęconej zacieśnianiu współpracy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Największy okręt brytyjskiej marynarki wojennej nie będzie jednak długo gościł w macierzystym porcie. Krótka wizyta w Portsmouth ma przygotować okręt do kolejnej misji.

Wielka Brytania formuje silną grupę uderzeniową, składającą się z dziesięciu okrętów wojennych, grupy lotniczej złożonej z samolotów F-35B Lightning II i kontyngentu Royal Marines (brytyjskiej piechoty morskiej) z jednostki 42 Commando.

Przed rokiem w skład takiej grupy – poza lotniskowcem – wchodziły dwa niszczyciele rakietowe typu 45, dwie fregaty typu 23, holenderska fregata Evertsen i amerykański niszczyciel rakietowy USS The Sullivans, wspierane przez okręty zaopatrzeniowe.

Nowa lotniskowcowa grupa uderzeniowa ma jesienią tego roku działać na wodach Europy, przede wszystkim na Bałtyku.

Największe okręty Royal Navy

HMS Queen Elizabeth wraz z bliźniaczym HMS Prince of Wales to obecnie największe okręty brytyjskiej marynarki wojennej. Lotniskowce wypierają 65 tys. ton i mają 280 metrów długości. Pokład lotniczy – znacznie szerszy od kadłuba okrętu, który ma 39 m szerokości na linii wodnej – ma 73 metry szerokości.

Brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth nie ma skośnego pokładu
Brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth nie ma skośnego pokładu© OGL v1.0 | Aircrew

Uzbrojenie artyleryjskie okrętów służy wyłącznie samoobronie. Składa się z trzech zestawów "ostatniej szansy" Phalanx CIWS i trzech przeciwlotniczych dziełek 30 mm. Kluczowym wyposażeniem okrętów jest komponent lotniczy, który może składać się z do 40 śmigłowców i samolotów (hangar mieści 20 samolotów F-35B Lightning II).

Lotniskowce z rampą startową

Ponieważ brytyjskie lotniskowce nie mają katapult, ich możliwości są ograniczone – z pokładów mogą działać wyłącznie samoloty pionowego lub skróconego startu i lądowania. Ułatwieniem dla startujących samolotów jest umieszczona na dziobie rampa, dzięki której po krótkim rozbiegu maszyna jest wyrzucana w powietrze.

Choć rampa startowa pozwala na zwiększenie udźwigu względem maszyn startujących pionowo, nadal narzuca ograniczenia związane z masą, a tym samym ładunkiem uzbrojenia i paliwa, przenoszonym przez działające z pokładu samoloty.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)