Amerykańskie okręty na Indo-Pacyfiku. Potęga lotnicza i morska w rejonie Tajwanu
Rosnące napięcie pomiędzy Chinami i Tajwanem skłoniło Stany Zjednoczone do wysłania w zapalny region lotniskowca USS Ronald Reagan. Nie jest to jedyny przedstawiciel amerykańskiej floty w regionie – na Pacyfiku trwają właśnie wielkie manewry z udziałem innych jednostek. Wyjaśniamy, jaką siłą dysponują amerykańskie lotniskowcowe grupy uderzeniowej.
Groźby Chin pod adresem Tajwanu, a także próby wymuszenia przez Pekin rezygnacji z wizyty na Tajwanie amerykańskiej przewodniczącej Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, zaogniły sytuację w regionie. Odpowiedzią Stanów Zjednoczonych jest skierowanie na Morze Południowochińskie lotniskowcowej grupy uderzeniowej, której filar stanowi USS Ronald Reagan.
Lotniskowiec USS Ronald Reagan
Stacjonujący w COMFLEACT Yokosuka (amerykańska baza morska w Japonii) okręt reprezentuje typ Nimitz i ma napęd atomowy. Podobnie jak 10 bliźniaczych jednostek, ma 333 metry długości, wypiera ponad 100 tys. ton i ma na pokładzie około 65 różnych samolotów i śmigłowców (w razie potrzeby liczba ta może zostać zwiększona).
Jego grupę lotniczą tworzy 5. Pokładowe Skrzydło Lotnicze, którego główną siłę uderzeniową stanowią cztery eskadry wyposażone obecnie w samoloty F/A-18E Super Hornet i eskadra walki radioelektronicznej z samolotami EA-18G Growler.
Ich uzupełnienie stanowią dwie eskadry śmigłowców MH-60 Seahawk, eskadra wczesnego ostrzegania z samolotami E-2D Hawkeye i eskadra wsparcia logistycznego wyposażona w samoloty C-2A Greyhound.
Lekki lotniskowiec USS Tripoli
Choć powszechną uwagę przykuwa USS Ronald Raegan, warto zwrócić uwagę na działające w regionie dwa kolejne okręty – duże jednostki desantowe USS Essex (typ Wasp) i USS Tripoli (typ America). Stacjonujące na co dzień w kalifornijskiej bazie San Diego okręty, choć formalnie nie są zaliczane do lotniskowców, mają wyporność porównywalną np. z francuskim lotniskowcem atomowym Chrles de Gaulle.
O ile USS Essex ma na pokładzie niewielką liczbę maszyn – do sześciu samolotów F-35B, to USS Tripoli jest obecnie testowany w roli "lekkiego lotniskowca". W praktyce oznacza to, że operujący na północ od Tajwanu okręt ma na pokładzie nie 4-6, ale 20 samolotów F-35B.
Prowadzone testy mają sprawdzić możliwość prowadzenia z pokładów okrętów desantowych intensywnych operacji lotniczych. W tym celu już na etapie budowy dwóch pierwszych okrętów typu America (USS America i USS Tripoli), w ich konstrukcji uwzględniono większe zapotrzebowanie na zaplecze dla lotnictwa pokładowego.
Okręty typu America mają 258 metrów długości i wypierają ok. 45 tys. ton. Teoretycznie ich przeznaczeniem jest zapewnienie zaplecza dla desantów Korpusu Piechoty Morskiej. Amerykańska marynarka chce wykorzystać je w podwójnej roli - także jako uzupełnienie i wsparcie dla działań prowadzonych przez atomowe lotniskowce typu Nimitz i Ford.
Lotniskowiec USS Abraham Lincoln
Nieco dalej na wschód wykonuje misję kolejny lotniskowiec atomowy – USS Abraham Lincoln, który bierze udział w wielkich manewrach Rim of Pacific 2022. USS Abraham Lincoln to kolejny okręt typu Nimitz, z grupą lotniczą tworzoną przez 9. Pokładowe Skrzydło Lotnicze (skład podobny, jak w przypadku 5. Skrzydła).
W manewry jest zaangażowanych w sumie około 170 samolotów i 38 różnych okrętów – zarówno amerykańskich, jak i marynarek sojuszniczych i współpracujących z amerykańską flotą.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski