Kupili je od Rosji. Czy Turcja przekaże Ukrainie systemy S‑400?

Stany Zjednoczone zasugerowały Turcji, że może wysłać Ukrainie systemy obrony przeciwrakietowej S-400 Triumf – przekazała Agencja Reutera. Wykonanie takiego ruchu przez Ankarę jest oceniane jako mało prawdopodobne. Gdyby Turcja zdecydowała się jednak na ten krok, byłaby to interesująca sytuacja – systemy S-400 zostały bowiem zakupione przez nią od Rosji.

Czy Turcja przekaże Ukrainie systemy S-400?
Czy Turcja przekaże Ukrainie systemy S-400?
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency
Adam Gaafar

Przedstawiciel Departamentu Obrony USA potwierdził doniesienia Reutersa wspominając, że Waszyngton prowadzi z Ankarą negocjacje w tej sprawie. W zamian Stany Zjednoczone proponują Turcji powrót do programu F-35 oraz zniesienie sankcji. Polska Agencja Prasowa przypomina, że Rosja rozpoczęła dostawę systemów S-400 do tego kraju w lipcu 2019 r.

Zaawansowany sprzęt od Rosji

"S-400 to najbardziej zaawansowany technologicznie rosyjski przeciwlotniczy system rakietowy i przez Rosjan zaliczany jest do czwartej generacji" – wskazuje PAP. Zdaniem Moskwy zestaw może zwalczać wszystkie rodzaje ataków powietrznych z wyjątkiem balistycznych pocisków międzykontynentalnych. Jest to broń, która może jednocześnie zwalczać nawet 10 wrogich celów i naprowadzać do 20 rakiet.

S-400 został opracowany przez Centralne Biuro Konstrukcyjne Ałmaz-Antiej. Zestaw stanowi wersję rozwojową S-300PMU. Standardowy zestaw składa się z co najmniej ośmiu wyrzutni z 32 pociskami i mobilnego stanowiska dowodzenia.

Według Rosjan system może zwalczać cele na wysokości do 30 km. Niektóre z pocisków odpalanych z S-400 osiągają prędkość hipersoniczną (Mach 5,9, czyli ok. 7227 km/h). W zestawie można wykorzystać 6 typów rakiet (48N6E3, 40N6, 9M96E, 9M96E2 oraz pociski używane w S-300PMU2 Faworit: 48N6E, 48N6E2).

Powyższe fakty czynią z S-400 broń uniwersalną, przystosowaną do zwalczania różnych celów powietrznych. W zależności od rodzaju zastosowanego pocisku zasięg rażenia systemu wynosi 40, 120, 240 lub 400 km.

newsmilitariatechnologia wojskowa
Wybrane dla Ciebie