Kraj NATO bez czołgów zdolnych do walki. Z zazdrością patrzy na Polskę

Serwis Defense Romania zwrócił uwagę na bardzo słaby stan sił pancernych rumuńskiej armii. Lata zaniedbań doprowadziły do tego, że obecnie dysponuje ona jedynie starymi poradzieckimi maszynami. Sytuację tylko nieznacznie poprawią dostawy 54 amerykańskich abramsów. Za wzór w kontekście modernizacji armii stawiana jest Polska.

Czołg T-55Czołg T-55
Źródło zdjęć: © Ana-Maria Petolescu | Forţele Terestre Române
Mateusz Tomczak

Jak wyliczono, rumuńska armia wykorzystuje dwa typy czołgów. Pierwszym są zakupione w połowie lat 60-tych zeszłego wieku radzieckie T-55, znajdujące się na uzbrojeniu trzech rumuńskich batalionów. Drugim są natomiast TR-85 i TR-85M1, stanowiące modernizacje T-55, które zostały opracowane w Rumunii w latach 70-tych i 80-tych zeszłego wieku.

Kiepski stan sił pancernych Rumunii

Łącznie rumuńska armia może mieć do dyspozycji ok. 300 czołgów, z czego większość to najstarsze i najbardziej nieodpowiadające dzisiejszym standardom T-55.

"Z prostej kalkulacji wynika, że na wyposażeniu wojsk lądowych znajdują się 162 czołgi T-55, sprawne lub znajdujące się w rezerwie. Rzeczywistość jest jednak taka, że radziecki czołg T-55 jest przestarzały pod każdym względem. Rumunia prawie na pewno pozostała jedynym krajem w NATO, który nadal eksploatuje te czołgi" - pisze Defense Romania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rumuni z zazdrością patrzą na Polskę

O potrzebie znacznej modernizacji sił pancernych dyskutowano w Rumunii od lat, szczególnie mocno po inwazji Rosji na Ukrainę. Do tej pory przełożyło się to jednak na tylko jedno złożone zamówienie - na 54 amerykańskie czołgi M1A2 SEPv3 Abrams. To nowoczesne maszyny, które na swoje potrzeby zamówiła również Polska. Tyle tylko, że Warszawa postawiła na znacznie większą liczbę, co nie umknęło uwadze Rumunów.

"Czy 54 czołgi wystarczą? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie nie. Jeśli weźmiemy pod uwagę przypadek Polski, drugiego filaru wschodniej flanki, pozyskała ona ponad 1000 czołgów Abrams i K2, a także już służących Leopardów" - podsumowuje Defense Romania.

Przypomnijmy, że do Polski trafiły już wszystkie ze 116 czołgów M1A1 Abrams. Będą dołączać do nich systematycznie nowsze M1A2 SEPv3 Abrams, których Warszawa zamówiła aż 250 sztuk. Dodatkowo w ramach umów z Hyundai Rotem nad Wisłę trafi co najmniej 360 południowokoreańskich czołgów K2. Uzupełnią one już służące niemieckie Leopardy 2 i Leopardy 2PL, a także coraz mniej liczne PT-91 Twardy i poradzieckie T-72 (których znaczna część została przekazana Ukrainie).

Potrzeby rumuńskich sił pancernych szacuje się na co najmniej 300 nowych czołgów. Poza abramsami kraj ten wyraża zainteresowanie południowokoreańskimi K2.

Wybrane dla Ciebie
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Nowa broń Rosjan. Jest napędzana elementem z Chin
Nowa broń Rosjan. Jest napędzana elementem z Chin
Gigantyczny most między dwiema galaktykami. Fenomenalne odkrycie
Gigantyczny most między dwiema galaktykami. Fenomenalne odkrycie
Polska zapora nie do przejścia. Imigranci wpadli na przedziwny pomysł
Polska zapora nie do przejścia. Imigranci wpadli na przedziwny pomysł
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Lepsze niż F-16. Odważna opinia Ukraińca
Lepsze niż F-16. Odważna opinia Ukraińca
Polska Agencja Kosmiczna milczy. Karol Wójcicki komentuje
Polska Agencja Kosmiczna milczy. Karol Wójcicki komentuje
Fragment chińskiej rakiety spadł w Australii. Płonął, gdy go znaleźli
Fragment chińskiej rakiety spadł w Australii. Płonął, gdy go znaleźli
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą
Superziemia w otoczeniu pobliskiej gwiazdy. Tu będziemy szukać życia
Superziemia w otoczeniu pobliskiej gwiazdy. Tu będziemy szukać życia
Rosjanie zrzucają to z dronów. Nowa kampania nad Ukrainą
Rosjanie zrzucają to z dronów. Nowa kampania nad Ukrainą