Klamka zapadła. Parlament zagłosował za powrotem do zakazanej broni
Litewki parlament zagłosował ogromną większością za wycofaniem się Litwy z konwencji o zakazie użycia amunicji kasetowej. Jest to bardzo kontrowersyjna broń, która jednak jest najbardziej efektywnym środkiem walki przeciwko przeważającym siłom wroga. Oto jakie możliwości obrony otwiera Litwie wypowiedzenie konwencji.
18.07.2024 | aktual.: 18.07.2024 15:52
Jak podaje Reuters, za wycofaniem się w konwencji o zakazie użycia amunicji kasetowej głosowało 103 na 141 członków litewskiego parlamentu. Głosowanie było poprzedzone przemową, podczas której minister obrony Laurynas Kasciunas powiedział, że "konwencje są ważne, jeśli wszystkie kraje się do nich stosują, a problem polega na tym, że Rosja w swojej agresji na Ukrainę jej nie przestrzega".
Ponadto dodał on, że "Błędem byłoby, gdyby kraj przygotowujący się do samoobrony wskazywał, jakich możliwości nie użyje". Broń kasetowa pokazała swoją skuteczność w Ukrainie, toteż nic dziwnego, że narażona na atak Rosji Litwa zdecydowała się zrewidować swój błąd z przeszłości i wypowiedzieć konwencję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konwencja o zakazie użycia amunicji kasetowej
Konwencja z 2008 roku z Oslo, którą podpisały 124 państwa (w tym 112 ratyfikowało, z czego Litwa dokonała tego w 2011 roku), zakazuje produkcji, posiadania, używania i przekazywania amunicji kasetowej o masie czterech kilogramów lub mniejszej przez państwa sygnatariuszy.
Jedynie systemy zawierające do 10 podpocisków o masie w przedziale 4-20 kg, które mogą samodzielnie naprowadzać się na cele oraz dokonać samozniszczenia po określonym czasie, są dopuszczone. Do tej kategorii zaliczają się między innymi pociski artyleryjskie Bonus, SMArt 155 i miny narzutowe AT2.
Tradycyjne pociski kasetowe z głowicą zawierającą np. bomblety DPICM (Dual Purpose Improved Conventional Munition) podlegające zakazowi. Zawierają one dziesiątki lub setki 300-gramowych bombletów kumulacyjno-odłamkowych M85 o zasięgu rażenia odłamków kilku metrów bądź zdolnych do przepalenia 100-120 mm stali pancernej.
Bomblety są rozrzucane z dużej wysokości, co pozwala pokryć obszar nawet kilku tysięcy metrów kwadratowych. Warto zaznaczyć, że proste bomblety wyposażone w nieskomplikowany zapalnik uderzeniowy mogą być zawodne. Jeśli spadną na beton, zadziałają zgodnie z planem, ale upadek na błotnisty teren może nie wywołać eksplozji.
Takiego problemu doświadczyli Amerykanie, ponieważ posiadane przez nich dane wskazują, że w tak niesprzyjających warunkach aż 15 proc. bombletów stawało się groźnymi niewybuchami. Te stają się wtedy ogromnym zagrożeniem dla ludzi, nawet dekady po zakończeniu konfliktu.
Oto do jakiej broni otwiera wycofanie się z konwencji o zakazie użycia amunicji kasetowej
Litwa prawdopodobnie dąży do pozyskania pocisków balistycznych MGM-140 ATACMS z głowicą kasetową bardzo skutecznych w Ukrainie w eliminacji rosyjskiego personelu i systemów przeciwlotniczych. Będą one kluczową bronią dla niedawno zakupionych systemów M142 HIMARS.
Najpewniej Litwa będzie chciała pozyskać wariant pocisku M39A1, który ma zasięg 300 km i jest naprowadzany za pomocą nawigacji satelitarnej oraz inercyjnej. Jego zdolności bojowe są zapewniane przez ładunek zawierający 300 bombletów M74 APAM.
Bomblety te mające formę kulek o średnicy 60 mm i masie 590 g mają efektywny zasięg rażenia wynoszący kilka metrów. Wnętrze zawiera mieszankę materiału wybuchowego i środka zapalającego mającego powodować pożary, a odłamki pochodzą z wolframowej obudowy. Mają one energię wystarczającą, aby przebić kamizelki kuloodporne.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski