Japończycy uruchomili stary reaktor jądrowy. Nie działał od czasów katastrofy w Fukushimie

Jeden z najstarszych japońskich rektorów jądrowych wznowił swoje działanie. Reaktor wyłączono w 2011 roku po katastrofie w Fukushimie, a jego ponowne uruchomienie przedłużało się z powodu licznych kontroli oraz zaostrzenia wymagań dotyczących bezpieczeństwa tego typu obiektów.

Re a k t o r   j ą d r o w y   M i h a m a
Re a k t o r j ą d r o w y M i h a m a
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kyodo News
Karolina Modzelewska

Jak donosi TechXplore, Kansai Electric Power Co. w środę, 23 czerwca br., ponownie uruchomiło reaktor Mihama nr 3 w prefekturze Fukui. Wznowienie jego pracy było możliwe po usunięciu wcześniejszych usterek oraz przeprowadzeniu szczegółowych kontroli bezpieczeństwa. Japonia zdecydowała się na aktywację ponad 40-letniego Mihama nr 3 ze względu na dążenia związane z redukcją emisji dwutlenku węgla.

Japonia uruchomiła ponad 40-letni reaktor

Premier Yoshihide Suga w październiku zeszłego roku zadeklarował, że Japonia osiągnie neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r. Realizacja tego celu wymaga ponownego uruchamiana elektrowni jądrowych i ewentualnej budowy nowych reaktorów.

Reaktor Mihama nr 3, który po raz pierwszy uruchomiono w 1976 roku, został wyłączony po katastrofie jądrowej w Fukushimie w marcu 2011 r. Katastrofę spowodowało tsunami i trzęsieniem ziemi. Władze Japonii zdecydowały wówczas, że konieczne jest przeprowadzenie kontroli bezpieczeństwa i zaostrzenie wymagań względem wszystkich japońskich reaktorów.

Warto zaznaczyć, że Mihama nr 3 jest jednym z trzech reaktorów eksploatowanych przez Kansai Electric, w przypadku których pozwolono na przedłużenie ich działania (początkowo okres eksploatacji ustalono na 40 lat) i pierwszym, który wznowił swoją działalność. Operator w najbliższym czasie planuje ponowne uruchomienie innych reaktorów w Fukui - Takahama nr 1 i nr 2.

Działania Kansai Electric nie u wszystkich budzą entuzjazm. Część mieszkańców Fukui w poniedziałek, 21 czerwca zwróciła się do Sądu Okręgowego w Osace i złożyła wniosek przedstawiający obawy związane z Mihama nr 3. Ich wątpliwości nie są nieuzasadnione, ponieważ w 2004 r. miała miejsce awaria reaktora. Doszło do pęknięcia rury w budynku z turbinami parowymi, co spowodowało śmierć 5 pracowników i obrażenia u 6 pozostałych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)