Elon Musk: Jeff Bezos próbuje zrujnować Starlink
Dyrektor generalny SpaceX - Elon Musk i założyciel Amazona - Jeff Bezos, dwaj najbogatsi ludzie świata, walczą o swoje plany wprowadzenia szerokopasmowego internetu. Rzecznik Amazona przekonuje: - proponowane przez SpaceX zmiany ograniczyłyby konkurencję między systemami satelitarnymi. Wyraźnie w interesie SpaceX jest stłumienie konkurencji w zarodku.
27.01.2021 10:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak donosi portal CNBC, spór rozpoczął się, gdy Musk zgłosił się do Federalnej Komisji Łączności (FCC) o pozwolenie na przeniesienie niektórych satelitów Starlink na niższą wysokość niż pierwotnie było to zakładane.
Elon Musk i Jeff Bezos mają inne wizje
Amazon uznał to za nieczystą zagrywkę, ponieważ taka wysokość będzie kolidowała z planowaną konstelacją systemu Kuiper. Według CNBC Amazon w grudniu 2020 roku poprosił przewodniczącego FCC, Ajita Pai, o ograniczenie wysokości satelitów SpaceX do 580 km, dopóki nie zostanie udowodnione, że nie będą kolidować z satelitami Jeffa Bezosa.
Reporter CNBC Michael Sheetz dotarł do dokumentów FCC, które opublikował na Twitterze. Wynika z nich, że SpaceX stanowczo zareagowało na sugestie Amazona, przekonując komisję, że to sposób firmy na zwalczanie konkurencji i jednocześnie "wprowadzające w błąd twierdzenie o ingerencji".
Elon Musk nie jest zadowolony
Elon Musk również odniósł się do całej sprawy za pośrednictwem Twittera. W opublikowanym wpisie podkreślił, że cała sytuacja nie służy społeczeństwu, a projekt Kuiper wciąż jest daleki od realizacji. Amazon ogłosił go w 2019 roku, ale nie wysłał jeszcze ani jednego satelity internetowego w kosmos. Z kolei SpaceX do tej pory umieściło na niskiej orbicie okołoziemskiej 1025 Starlinków. Dodatkowo w czerwcu 2020 roku firma uruchomiła ograniczoną publiczną wersję beta usługi satelitarnej Starlink za 99 dolarów miesięcznie i przy jednorazowej opłacie za sprzęt w wysokości 499 dolarów.
- Zaprojektowaliśmy system Kuipera, aby uniknąć interferencji ze Starlink, a teraz SpaceX chce zmienić projekt swojego systemu. Zmiany te nie tylko stwarzają bardziej niebezpieczne środowisko dla kolizji w kosmosie, ale także zwiększają zakłócenia radiowe dla klientów. Pomimo tego, co SpaceX publikuje na Twitterze, to proponowane przez SpaceX zmiany ograniczyłyby konkurencję między systemami satelitarnymi. Wyraźnie w interesie SpaceX jest stłumienie konkurencji w zarodku, jeśli to możliwe, ale z pewnością nie leży to w interesie publicznym – powiedział rzecznik Amazon w rozmowie z portalem Futurism.
Przypomnijmy, Starlink to telekomunikacyjny system satelitarny, który docelowo będzie się składał z około 12 tys. satelitów. Urządzenia trafiają na niską orbitę okołoziemską i są rozmieszczane na trzech wysokościach – 340 km, 550 km i 1150 km. Są wyposażone w panel słoneczny i silniki jonowe, napędzane kryptonem. Głównym celem projektu jest zapewnienie dostępu do szerokopasmowego internetu na całym świecie.