Rosyjski kosmonauta odsunięty od misji na ISS. Naruszył przepisy
Rosjanin Oleg Artemjew nie poleci w misji Crew-12 na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak donoszą media, w trakcie szkolenia do misji, kosmonauta naruszył amerykańskie przepisy bezpieczeństwa ITAR. Według rosyjskiej agencji komicznej, Artemjew został przeniesiony do innych zadań.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna
Misja Crew-12, realizowana przez SpaceX w ramach kontraktu z NASA, ma wystartować najwcześniej 15 lutego. Czteroosobowa załoga, która w ramach misji dotrze na pokład stacji kosmicznej będzie realizowała swoją misję przez kolejnych sześć miesięcy. Według Roskosmosu zamiana Artemjewa na Artema Fiediajewa w składzie załogi spowodowana jest przeniesieniem tego pierwszego do innych zadań. Sytuacja jednak nie jest taka prosta.
Serwis The Insider podaje zupełnie inną przyczynę nagłej zmiany, do której doszło zaledwie na 2,5 miesiąca przed rozpoczęciem misji. Według ustaleń portalu, Artemjew miał w trakcie szkolenia naruszyć amerykańskie przepisy ITAR, które ograniczają dostęp do wrażliwych technologii.
Dziennikarze serwisu informują, że rosyjski kosmonauta miał fotografować dokumentację SpaceX, a następnie wykorzystać swój smartfon do wyniesienia niejawnych danych z ośrodka szkoleniowego. Informatorzy The Insidera przekonują, że faktycznie doszło do naruszenia przepisów i do wszczęcia międzyresortowego śledztwa w tym zakresie.
Pojawiają się także informacje bardziej szczegółowe, według których do naruszenia miało dojść w ostatnim tygodniu listopada w trakcie szkolenia astronautów w siedzibie SpaceX w Hawthorne w Kalifornii. To właśnie tam Artemjew podobno fotografował silniki SpaceX i inne komponenty technologiczne. Warto tutaj podkreślić, że jak na razie ani SpaceX, ani NASA nie zabrały w sprawie głosu.
Nie zmienia to jednak faktu, że załoga misji Crew-12 uległa już zmianie. Roskosmos oficjalnie potwierdził, że miejsce Artemjewa przejął Andriej Fiediajew. W składzie załogi mają się znaleźć także Sophie Adenot z Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz dwoje wciąż nienazwanych astronautów. Start nie nastąpi wcześniej niż 15 lutego.
Warto tutaj podkreślić, że Oleg Artemjew to jeden z bardziej doświadczonych kosmonautów. Na orbicie spędził już łącznie ponad 560 dni w trakcie misji realizowanych w 2014, 2018 i 2022 r. Nadchodząca misja Crew-12 miała być zatem jego czwartym wypadem na orbitę okołoziemską.
