Dlatego Rosjanie tracą setki czołgów. Ekspert wskazuje jeden błąd

Armia Federacji Rosyjskiej sama ułatwia Ukraińcom niszczenie rosyjskich pojazdów – twierdzi Julian Röpcke, dziennikarz i analityk wojskowy niemieckiego dziennika "BILD". Ekspert zwrócił uwagę, że niewielki błąd kosztuje Rosjan setki zniszczonych czołgów i wozów opancerzonych.

Dostawa rosyjskich czołgów na front.Dostawa rosyjskich czołgów na front.
Źródło zdjęć: © YouTube | Militarnyi
Norbert Garbarek

Wedle najnowszych danych Rosjanie tracą coraz więcej czołgów w tempie, które uniemożliwia uzupełnianie strat z bieżącej produkcji. Wyliczenia ekspertów wskazują, że przez trzy miesiące – od marca do maja br. – armia Federacji Rosyjskiej traciła w ciągu miesiąca niemal 400 czołgów, czyli aż 70 proc. więcej niż w pierwszych dwóch latach wojny.

Choć w opozycji do tych liczb stoją te bardziej pesymistyczne dla Ukrainy i Zachodu, które stanowią, że Rosjanie po latach prowadzenia wojny zdołali "agresywnie odbudować siły" i "rozpędzić" tamtejszy przemysł zbrojeniowy na najwyższe obroty, licznych strat każdego dnia nie należy pomijać. Julian Röpcke zauważa, że tak duże straty wynikają również z tego, że w zasadzie sami Rosjanie ułatwiają Ukraińcom pracę. Ci pierwsi popełniają bowiem jeden mały błąd, który kosztuje ich gigantyczne pieniądze.

Jeden błąd Rosjan sprawia, że Ukraińcom jest łatwiej niszczyć rosyjski sprzęt

Zaraz obok dronów kamikadze na froncie niemałą popularnością cieszą się miny lądowe. To właśnie one mają za zadanie unieruchomić pojazd i w efekcie wyłączyć go na krótszy lub dłuższy okres z walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Problem jednak w tym, że w zasadzie nawet starsze konstrukcje poradzieckie są stosunkowo odporne na tego typu broń – miny nie gwarantują 100-procentowej skuteczności rozumianej jako zdetonowanie wozu, który na nią najedzie – szczególnie w przypadku czołgów lub innych ciężko opancerzonych pojazdów.

Miny zwykle unieruchamiają sprzęt poprzez np. uszkodzenie trakcji. W takiej sytuacji załoga zatrzymanego pojazdu decyduje się na ewakuację – i ten etap jest krytyczny – zauważa Julian Röpcke. Analityk wyjaśnia, że Rosjanie często pozostawiają otwarty właz w pojeździe podczas ewakuacji. To natomiast znaczące ułatwienie dla ukraińskich pilotów dronów, którzy mają otwartą drogę do uderzenia w najbardziej "czuły" punkt czołgu. Trafienie bezzałogowcem lub zrzucenie z niego ładunku wybuchowego do wnętrza pojazdu niemal zawsze kończy się tak samo – potężną eksplozją.

Wystarczy zamykać pokrywę włazu

– Gdyby pokrywa włazu była zamknięta, zniszczenie czołgu byłoby znacznie trudniejsze – podkreśla Röpcke. Dziennikarz omawia ten błąd Rosjan przede wszystkim na przykładzie zniszczenia w ostatnim czasie jednego z rosyjskich tzw. czołgów-żółwi, które w zasadzie są trudniejszym celem niż pojazdy bez zbudowanych na nich dodatkowych osłonach. Zauważa jednak, że nie jest to przypadek jednostkowy i Rosjanie "codziennie tracą sprzęt przez taki scenariusz". Winę ponosi za to najprawdopodobniej panika towarzysząca żołnierzom podczas ewakuacji.

W świetle błędów popełnianych przez Rosjan, nawet tak pancernie obudowane konstrukcje jak wspomniane czołgi-żółwie stają się bezbronne. Przypomnijmy, że armia Federacji Rosyjskiej zaczęła stosować tak zmodernizowane pojazdy dopiero w kwietniu br. Pod warstwą licznych warstw płyt pancernych przeciwnik Ukrainy umieszcza m.in. systemy walki elektronicznej, które mają za zadanie zagłuszać nadlatujące bezzałogowce. Zdjęcia z frontu pokazały też, że czołgi-żółwie są przez Rosjan wykorzystywane również do usuwania min z dróg.

Wybrane dla Ciebie
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Nie było tu komarów. Teraz już są
Nie było tu komarów. Teraz już są
Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń
Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Modele klimatyczne go pomijały. Nowe dane są niepokojące
Modele klimatyczne go pomijały. Nowe dane są niepokojące
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób