Deszcz meteorów nad Polską. Będziemy świadkami pięknego widowiska
Dziś w nocy na niebie rozegra się zjawiskowy spektakl. Będziemy świadkami intensywnego deszczu meteorów z roju alfa Monocerotydy. Naukowcy zapewniają, że rozbłysk będzie wyjątkowo mocny. Zobaczymy go również w Polsce - niestety, tylko przez pół godziny.
21.11.2019 12:20
W nocy z 21 na 22 listopada mieszkańcy Ziemi będą mogli podziwiać na niebie wyjątkowe zjawisko. Wszystko za sprawą intensywnego deszczu meteorów z roju alfa Monocerotydy. - Zobaczymy ponad 400 "świecących śladów” - mówią naukowcy. Radiant - obszar na sferze niebieskiej, w którym przecinają się drogi meteorów należące do danego roju, leżał będzie w pobliżu gwiazdy Procjon, blisko granic konstelacji Jednorożca.
Szczytowa aktywność roju przypadnie na godzinę 4:50 nad ranem czasu uniwersalnego. Potrwa od 15 do 40 minut, dlatego naukowcy zalecają, aby obserwacje rozpocząć nie później niż 4:15 czasu UT. Obserwatorzy z Europy, w tym także z Polski również będą mogli nacieszyć oczy tym wyjątkowym widowiskiem.
Polacy będą mieli okazję zobaczyć część roju około godziny lub dwóch przed świtem. "Wszystko co dobre szybko się kończy" - wspaniałe zjawisko będzie dla nas widoczne zaledwie pół godziny. W obserwacjach nie będzie przeszkadzał księżyc, ponieważ będzie słabnąć.
Czytaj także: "Wybuch" w kosmosie. Nawet z Polski będzie go widać
Rój alfa Monocerotydów został odkryty po raz pierwszy w nocy z 20 na 21 listopada 1925 roku przez amerykańskiego obserwatora F. T. Bradleya. Od dłuższego czasu rój ten znajduje się pod intensywną obserwacją dwóch naukowców - Petera Jenniskens'a, naukowca z Instytutu SETI i NASA Ames Research Center oraz Esko Lyytinena z fińskiej sieci bolidowej. Źródło alfa Monocerotydów wciąż jest nieznane, jednak według naukowców, odpowiada za nie kometa, która krąży wokół Słońca od 500 lat.
Naukowcy twierdzą, że dzisiejszej nocy możemy spodziewać się nawet 7 meteorów na minutę. Zjawisko najlepiej widoczne będzie z Ameryki Południowej, wschodniej Ameryki Północnej, a także zachodniej Europy. Deszcz meteorów najlepiej oglądać z dala od miasta, gdyż otwarta przestrzeń pozwoli nam podziwiać niebo w pełnej okazałości. Aby napawać się cudownym widokiem nie będziemy potrzebować ani lornetki, ani teleskopu.
Zobacz także: Leonidy 2019: rój meteorytów zobaczymy już w ten weekend