Bunt sojusznika Rosji? Zdjęcia satelitarne wyglądają podejrzanie

Analiza zdjęć satelitarnych dotychczasowych tras przerzutu broni z Korei Północnej do Rosji pokazuje, że ruch między portami morskimi obu krajów został wstrzymany. Sytuacja jest zastanawiająca dla analityków wojny w Ukrainie. Czy oznacza kłopoty Rosjan z pociskami artyleryjskimi?

Pociski artyleryjskie, zdjęcie ilustracyjnePociski artyleryjskie, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © X | @nexta_tv
Mateusz Tomczak

Brytyjskie ministerstwo obrony już w październiku 2023 r. informowało o bliskiej współpracy na linii Pjongjang - Moskwa owocującej rosnącą skalą i tempem dostaw wojskowych. Podawano dokładne trasy, po których kursują statki przewożące amunicję i broń, która docelowo trafia do rosyjskich wojsk stacjonujących w Ukrainie. Sytuacja utrzymywała się przez kilka miesięcy, ale teraz coś się zmieniło.

Korea Północna wstrzymała dostawy do Rosji?

Jak wskazano w publikacji na łamach południowokoreańskiego NK Pro, transporty na dotychczasowych trasach nie są realizowane już od ok. trzech tygodni. Takie wnioski zostały wyciągnięte na podstawie analizy zdjęć satelitarnych z okolic północnokoreańskich portów. Ostatni rejs odbył się 12 lutego.

Nie jest jasne, czym zostało spowodowane wstrzymanie dostaw. Być może problemami produkcyjnymi w północnokoreańskich fabrykach lub problemami logistycznymi. Tak przynajmniej sugerują autorzy NK Pro. Niewykluczona jest też zmiana strategii i przekazywanie Rosji wsparcia drogą powietrzną lub kolejową, trasami, które nie zostały jeszcze odkryte. Mniej prawdopodobny wydaje się bunt jednego z dwóch najwierniejszych sojuszników Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wsparcie z Korei Północnej dla Rosji

Jednocześnie oszacowano, że w ramach procederu trwającego od sierpnia 2023 r. cztery kontenerowce odbyły w sumie co najmniej 32 rejsy z Korei Północnej do Rosji.

Wsparcie zapewniane przez reżim Kim Dzong Una początkowo obejmowało przede wszystkim pociski kal. 122 mm i kal. 152 mm, które są zużywane przez Rosjan w bardzo dużych ilościach, ponieważ pasują do większości systemów artyleryjskich, jakie znajdują się na wyposażeniu armii Putina. Z ostatnich szacunków wynika, że Rosjanie mogli otrzymać już nawet 3 mln takich pocisków.

Z czasem pomoc z Korei Północnej została rozbudowa o pociski balistyczne. Wiadomo, że są to pociski KN-23 lub KN-24, zasilane na paliwo stałe i wyposażone w głowice bojowe o masie ok. 500 kg. Do sieci trafiły już zdjęcia pokazujące efekty wykorzystania ich w Ukrainie, które dobrze ukazują siłę rażenia północnokoreańskich pocisków.

Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy