Berlin przekazał Ukrainie ważną broń. Ma 100 proc. skuteczności
Kijów otrzymał drugi już system obrony powietrznej IRIS-T SLM produkowany przez niemiecki zakład Diehl Defence. To sprzęt, który do tej pory sprawdzał się w Ukrainie, osiągając status wyjątkowo skutecznego z uwagi na 100 proc. skutecznych zestrzeleń. Przypominamy jego możliwości.
20.04.2023 | aktual.: 20.04.2023 19:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze przed końcem 2022 r. Ukraińcy informowali, że wszystkie ze 100 odpaleń z systemu przeciwlotniczego IRIS-T SLM skutecznie zneutralizowało cele. Oznacza to, że niemieckie maszyny są ważnym elementem obrony powietrznej na froncie. Przekazanie obrońcom drugiego IRIS-T SLM nastąpiło w tym samym czasie, co dostawa kompleksu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot.
Cztery systemy IRIS-T SLM dla Ukrainy
Na front przekazano już dwa z czterech deklarowanych przez Berlin systemów obrony powietrznej IRIS-T SLM – informuje niemiecki Spiegel. Pierwszy z nich pojawił się na froncie jeszcze w październiku 2022 r., kiedy to agresor zaatakował infrastrukturę energetyczną obrońców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konstrukcja produkowana przez Diehl Defence jest rozwinięciem lotniczych pocisków kierowanych powietrze-powietrze krótkiego zasięgu IRIS-T. Na kompleks składa się wyrzutnia z miejscem na osiem pocisków, wozu radarowego i wozu dla dowódców. Prace nad rozwiniętą wersją pocisków IRIS-T SL (wystrzeliwanych z ziemi) stanowiących element IRIS-T SLM rozpoczęły się w okolicach 2005 r., kiedy do Luftwaffe zaczęto dostarczać pierwsze egzemplarze IRIS-T.
Warto zaznaczyć, że rakiety z systemu IRIS-T SLM wykorzystują głowice termowizyjne, które umożliwiają lokalizowanie i naprowadzanie celu (samoloty, śmigłowce, bezzałogowe statki powietrzne i pociski radiolokacyjne) w odległości do 40 km i pułapie do 20 km. Maszyny potrafią też przechwycić rakiety dużego kalibru (wystrzelone np. z wyrzutni HIMARS).
Istotnym parametrem wpływającym na użyteczność IRIS-T SLM jest zastosowanie sterowania wektorem ciągu silnika. Pozwala to trafić w obiekt silnie manewrujący, nawet w warunkach poważnych zakłóceń. Rakietą można sterować przy użyciu celownika nahełmowego. Możliwe też jest przechwytywanie celu w trybie namierzania przed odpaleniem (Lock On Before Launch – LOBL) lub po odpaleniu (Lock On After Launch – LOAL).
Jak informował Przemysław Juraszek, Niemcy pomimo braku niskiej warstwy obrony przeciwlotniczej nie zdecydowały się na zamówienie IRIS-T SLM, zatem wersje wyrzutni SLS i SLM produkowano wyłącznie na eksport. Jej cena wynosi ok. 150 mln euro.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski