Ta broń "zmieni reguły gry". Niemcy pokazali bojowego drona
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bezzałogowy system powietrzny, który producent postanowił nazwać Combat Drone ma być rewolucją w przemyśle zbrojeniowym. Ten nowy bezzałogowiec jest swego rodzaju dronem-matką, który przenosi mniejsze drony kamikaze.
Rheinmetall na razie niechętnie mówi o specyfikacji technicznej nowego rozwiązania. Możliwości Combat Drone producent pokazał na krótkim filmie i widać na nim, jak wysyłane z głównego obiektu drony automatycznie trafiają w namierzony cel. Ile na ten moment wiadomo o zapowiadanej "rewolucji"?
Rheinmetall Combat Drone to w pewnym stopniu znana konstrukcja
Działanie nowego bezzałogowca z Niemiec opiera się o wykorzystanie tzw. drona-matki do dysponowania dodatkowymi maszynami bojowymi. Bazowy statek ma za zadanie przenosić drony bojowe i wypuszczać je w powietrzu do przeprowadzania akcji kamikaze.
To rozwiązanie, które może być odpowiedzią na potrzeby uwypuklające się w trakcie trwającej wojny za wschodnią granicą Polski. Ukraińcy regularnie korzystają z dronów FPV (z widokiem z pierwszej osoby), do których montują popularne granaty przeciwpancerne RP-7LV z granatników RPG-7 mogące przepalić stal o grubości 500 mm lub bomblety PTAB-2.5M.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Propozycja Rheinmetall jest zatem profesjonalnym narzędziem, które z uwagi na udźwig kilku dronów jednocześnie może okazać się skuteczniejsze na froncie w porównaniu z improwizowaną amunicją krążącą. Portal Mezha zauważa, że producent może stosować w dronach bojowych wchodzących w skład Combat Drone granaty przeciwpancerne typu RKG-3 (standardowo ważą one ok. 1 kg wliczając w to kruszący ładunek wybuchowy o masie ok. 600 g) niszczące cele opancerzone o grubości ok. 150 mm. Są to jednak przypuszczenia, bo Niemcy nie podają oficjalnej specyfikacji technicznej maszyny.
Więcej wiadomo natomiast w kontekście samego drona-matki, który służy do przenoszenia mniejszych maszyn automatycznie kierujących się w stronę wyznaczonego celu po upuszczeniu ich w powietrzu. Jest to rozpoznawczy BSP (bezzałogowy statek powietrzny) Luna NG średniego zasięgu, który w przyszłości ma zastąpić wykorzystywany nadal przez wojsko niemieckie Luna X-2000.
Rheinmetall Combat Drone
Luna NG może pokonać dystans do 100 km przy maksymalnym pułapie do 5 km, a jej obudowę stanowi tworzywo sztuczne wzmocnione włóknem węglowym. Do startu niezbędna jest niewielka katapulta, sam sprzęt z kolei może przebywać w powietrzu przez 12 godzin. Rozpiętość skrzydeł Luny wynosi 4,17 m, z kolei długość 2,28 m.
Warto podkreślić też, że ten BSP jest znany z tego, że emituje niewielkie zakłócenia akustyczne, termiczne i radiowe. Oznacza to, że trudno rozpoznać go przez wrogie systemy rozpoznawcze. Jak czytamy w komunikacie na oficjalnym profilu koncernu Rheinmetall, "Combat Drone to rewolucja w ochronie żołnierzy i walce z taktycznie istotnymi celami".
Zobacz także
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski