Bayraktar Akinci z nową funkcjonalnością. To "latający HIMARS"

Turcy przeprowadzili udany test drona Bayraktar Akinci wyposażonego w kierowane pociski o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów. Przedstawiamy osiągi tego systemu.

Bayraktar Akıncı z podwieszonym kierowanym pociskiem rakietowym IHA-122.Bayraktar Akıncı z podwieszonym kierowanym pociskiem rakietowym IHA-122.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Defence Turk English
Przemysław Juraszek

Turcy przedstawili udany test odpalenia pocisku IHA-122 z drona Bayraktar Akinci, tworząc coś w rodzaju latającej wyrzutni M142 HIMARS. Dzięki zastosowaniu pocisków rakietowych o zasięgu ok. 55 km dron może on eliminować systemy przeciwlotnicze ze znacznej odległości.

Co więcej, dron jest w stanie działać w regionie silnej aktywności obrony przeciwlotniczej, gdzie wykorzystanie załogowych maszyn jest bardzo ryzykowne. Straty w takim środowisku są nieuniknione, a utrata drona jest nieporównywalnie mniejsza niż załogowej maszyny wraz z pilotem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Genialny pomysł Turków

Turcy pochwalili się odpaleniem kierowanego pocisku IHA-122, który jest w praktyce dostosowanym przez firmę Roketsan do użycia z platform latających pociskiem TRG-122 o zasięgu do 30 km. Te są ewolucyjnym rozwojem rakiet kal. 122 mm, gdzie dodano system nawigacji inercyjnej i głowicę naprowadzającą się na odbitą wiązkę lasera.

Pozwoliło to na uzyskanie stosunkowo taniej i prostej amunicji kierowanej dla wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych kal. 122 mm. Każda rakieta o masie 76 kg jest wyposażona w 13,5-kilogramową głowicę bojową o efektywnym polu rażenia wynoszącym ponad 40 metrów.

Warto zaznaczyć, że efektywny zasięg pocisków rakietowych odpalonych szczególnie na dużym pułapie jest większy m.in. ze względu na rzadsze powietrze stawiające mniejszy opór aerodynamiczny.

Bayraktar Akinci — bezzałogowy "żniwiarz" po turecku

Bayraktar Akinci to konstrukcja typu HALE (High Altitude, Long Endurance), co oznacza, że jest w stanie latać na wysokości do niemal 14 km przez 24 godziny. Turecki dron jest dużą maszyną o długości 12,3 m i rozpiętości skrzydeł wynoszącej 20 m. Jesgo maksymalna masa startowa wynosi 6 ton, z czego użyteczny ładunek to aż 1500 kg.

Dron został zaprojektowany przez firmę Baykar Makina, która współpracuje z ukraińskim przedsiębiorstwem Iwczenko-Progress ZMKB zapewniającym m.in. turbośmigłowe silniki AI-450S o mocy 450 KM.

W efekcie powstała maszyna rozpoznawczo-uderzeniowa mogąca przenosić nawet osiem bomb lub pocisków kierowanych o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów. Do użytkowników poza Turcją należą też m.in. Pakistan, Azerbejdżan oraz Arabia Saudyjska, która zamówiła drony Bayraktar Akinci pod koniec 2023 r.

Wybrane dla Ciebie
Starship nie poleci na Księżyc w 2027 roku. Artemis 3 musi poczekać
Starship nie poleci na Księżyc w 2027 roku. Artemis 3 musi poczekać
Transport francuskiego uranu do Rosji. Współpraca pomimo ataku na Ukrainę
Transport francuskiego uranu do Rosji. Współpraca pomimo ataku na Ukrainę
Deepfake na koncercie Maty. Wszyscy wyglądali tak samo
Deepfake na koncercie Maty. Wszyscy wyglądali tak samo
Trump uśmiecha się do Saudów. Liczy na sprzedaż potężnej machiny
Trump uśmiecha się do Saudów. Liczy na sprzedaż potężnej machiny
NASA zapowiada konferencję. Pokaże nowe zdjęcia komety 3I/ATLAS
NASA zapowiada konferencję. Pokaże nowe zdjęcia komety 3I/ATLAS
"Zabójca dronów". Dotrze do Ukrainy jeszcze w listopadzie
"Zabójca dronów". Dotrze do Ukrainy jeszcze w listopadzie
Sojusznik Putina dostarcza te drony. "Są niezbadane"
Sojusznik Putina dostarcza te drony. "Są niezbadane"
Mniej energii. "Globalnie ślad energetyczny AI jest niezauważalny"
Mniej energii. "Globalnie ślad energetyczny AI jest niezauważalny"
Chińczycy rozpoczynają testy. Niedawno zaczęli budować ten okręt
Chińczycy rozpoczynają testy. Niedawno zaczęli budować ten okręt
"Tajemniczy nabywca". Rosjanie potwierdzili ich sprzedaż
"Tajemniczy nabywca". Rosjanie potwierdzili ich sprzedaż
Pingwiny odwiedziły szkolących się pilotów. To była głośna pobudka
Pingwiny odwiedziły szkolących się pilotów. To była głośna pobudka
Brytyjczycy mają problemy. Brakuje im inżynierów do F-35
Brytyjczycy mają problemy. Brakuje im inżynierów do F-35