Apple się ugiął. Będzie przechowywał dane w Rosji
Apple zgodził się, aby przechowywać dane rosyjskich użytkowników na serwerach w Rosji. Będą m.in. imię i nazwisko oraz kontakty. W przyszłości mogą do tego dojść także prywatne wiadomości.
W 2014 roku Rosja wprowadziła przepis, który nakazuje przechowywać elektroniczne dane zbierane przez prywatne firmy jak Apple, na serwerach znajdujących się na terenie Rosji.
Rosyjska agencja nadzoru telekomunikacji elektronicznej Roskmonnadzor wydała orzeczenie w 2018, że przepisy obowiązują także Apple i zmusiła amerykańską firmę do dostosowania się. Pod koniec 2018 Apple ugiął się i dostosował do rosyjskiego prawa. Amerykańska firma będzie przechowywać na serwerach w Rosji dane personalne takie jak: imię i nazwisko, adres zamieszkania, kontakty e-mailowe i numery telefonów. Nie wiadomo czy na rosyjskie serwery trafią również dane z takich usług jak Zdjęcia, iMessage (prywatne wiadomości) czy dane z usługi chmury iCloud.
Według portalu Appleinsider.com zgodnie z rosyjskim prawem Apple może zostać zmuszone, aby odszyfrować i udostępnić dane przechowywane na serwerach rosyjskim służbom, bez nakazu sądowego. Dane na rosyjskich serwerach będą musiały pozostać tam co najmniej przez 6 miesięcy. Chociaż na razie nie ma informacji czy prywatne wiadomości z aplikacji iMessage też mają być przechowywane w Rosji, to szef Roskomnadzoru poinformował, że w przyszłości może się tak stać.
Rosja jest kolejnym krajem po Chinach, który zmusił Apple do przeniesienia swoich serwerów na własny teren. W przypadku Chin Apple uległ także na innym froncie. W 2017 usunął z AppStore aplikacje VPN, które ukrywają działania użytkownika w sieci.