Kraby, Borsuki i Rosomaki. Jaki sprzęt wojskowy produkuje się w Polsce?

Kraby, Borsuki i Rosomaki. Jaki sprzęt wojskowy produkuje się w Polsce?27.04.2023 15:05
KTO Rosomak z wieżą ZSSW-30
Źródło zdjęć: © HSW

Druga linia produkcyjna dla Krabów, centrum serwisowe dla przekazywanych Ukrainie Leopardów 2 i serwis ukraińskich czołgów T-64 – tak przedstawiają się rządowe plany, dotyczące gliwickich Zakładów Mechanicznych Bumar Łabędy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, do Gliwic wrócą nie tylko remonty, ale także produkcja ciężkich pojazdów pancernych. Gdzie jeszcze w Polsce produkuje się sprzęt wojskowy?

Decyzja, ogłoszona 26 kwietnia w Gliwicach to dla Zakładów Mechanicznych Bumar Łabędy wyjątkowa szansa. Zakłady – wraz z pobliskim ośrodkiem badawczym OBRUM – słynęły przed laty z produkcji czołgów T-72, a później PT-91 "Twardy" i jego eksportowy wariant – "Malaj".

W ostatnich latach – zaliczywszy wcześniej problemy z budową działającego podwozia do armatohaubicy Krab - gliwicki ośrodek nie produkował jednak bojowego sprzętu. Zlecona Bumarowi modernizacja Leopardów 2A4 do standardu Leopard 2PL/2PLM1 zaliczyła – co wypunktował m.in. raport NIK – bardzo poważne opóźnienia. Jak wyjaśniał minister Błaszczak, było to m.in. następstwem ograniczonego dostępu do części, dostarczanych przez niemieckiego partnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakłady Bumar Łabędy otrzymały także do realizacji kolejny program modernizacyjny. Dotyczył on doprowadzenia czołgów T-72 do wariantu T-72M1R, których ważnym atutem były m.in. zmodernizowane systemy łączności, a także dodana wysokiej klasy polska kamera termowizyjna KLW-1 Asteria (znaczna część tego sprzętu została przekazana Ukrainie).

Kolejna szansa dla Bumaru

Mimo tego sytuacja Zakładów była oceniana jako zła, czego przykładem były m.in. kierowane do MON-u zapytania poselskie "w sprawie dramatycznej sytuacji Zakładów Mechanicznych". W ostatnich latach w spółce na dużą skalę dochodziło do zwolnień, a medialne doniesienia wskazywały na nieprawidłowości związane zarówno z realizacją zleceń, jak i na poważne problemy samych zakładów. Były one tym istotniejsze, że Bumar Łabędy to zakłady o znaczeniu strategicznym, których personel dysponuje bezcenną obecnie wiedzą i kwalifikacjami.

Wygląda jednak na to, że trudne czasy dla Bumaru właśnie się kończą, a zakład czeka okres intensywnego rozwoju. Produkcja Kraba oznacza konieczność utworzenia nowej linii technologicznej, a zarazem gwarantuje nie tylko bieżące zamówienia, ale także perspektywę dalszego rozwoju w przyszłości.

Wiąże się ona z planowanym wdrożeniem w Polsce produkcji armatohaubic K9, dzielącymi z Krabem wspólne podwozie (w tym celu zawiązano konsorcjum firm Hanwha Aerospace z Hutą Stalowa Wola). Oznacza także, że do Bumaru powraca produkcja, obok dominujących obecnie modernizacji i remontów sprzętu pancernego. Z punktu widzenia przyszłości przedsiębiorstwa trudno o lepszą wiadomość.

Generacyjna wymiana uzbrojenia

Bumar Łabędy to obecnie tylko jeden z przykładów rozpędzającej się, polskiej produkcji zbrojeniowej, dającej zatrudnienie rzeszom specjalistów. Po okresie niepewności, związanym z przyszłością armatohaubicy Krab i jej ewentualnego zastąpienia przez K9, wiatru w żagle nabrała Huta Stalowa Wola.

Zakład czeka na zakończenie rozpoczętych w marcu negocjacji, dotyczących zakupu przez MON pojazdów minowania narzutowego Baobab-K, a lata dalszego rozwoju zakładu zapewnia polski kontrakt stulecia – największy od kilkudziesięciu lat program modernizacyjny, zakładający produkcję 1400 bojowych wozów piechoty Borsuk.

Nowe zamówienie – w tym przypadku na kołowe transportery opancerzone Rosomak z polskimi wieżami ZSSW-30 – otrzymała również spółka Rosomak ze Skarżyska-Kamiennej.

Czas prosperity ma przed sobą także Mesko. Zakład w Skarżysku-Kamiennej od lat rozwija pociski przeciwlotnicze – początkowo Grom, obecnie Piorun, a także przyszłościowe Grzmoty, plasujące się w światowej czołówce tego rodzaju broni. Wojna w Ukrainie zaowocowała gwałtownym wzrostem zamówień na ten sprzęt, także z zagranicy.

Część zakładów zajmujących się w Polsce produkcją zbrojeniową (kliknij, aby powiększyć grafikę), Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska
Część zakładów zajmujących się w Polsce produkcją zbrojeniową (kliknij, aby powiększyć grafikę)
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska

Wyjątkowo ciekawym kierunkiem współpracy wydają się w tym przypadku Stany Zjednoczone – 25 kwietnia Mesko oficjalnie poinformowało, że zostało zaproszone do współpracy przy programie modernizacji amerykańskich pocisków przeciwlotniczych Stinger.

Wielkie programy modernizacyjne

Wyjątkowy rozwój przeżywa także firma WB Electronics, opierając go na dwóch filarach. Pierwszym jest polski system zarządzania ogniem artylerii TOPAZ. Drugi to różnego rodzaju drony – od zwiadowczych FlyEye, poprzez amunicję krążącą Warmate, po przyszłościowe konstrukcje realizowane w ramach programu Gladius.

Po kompromitacji, jaką była trwająca dwie dekady budowa korwety Ślązak/Gawron, ambitne projekty realizuje także polski przemysł stoczniowy. Przykładem jest seria niszczycieli min Kormoran, która nie zakończy się na trzech już zbudowanych egzemplarzach - w budowie jest już kolejny niszczyciel, ORP "Jaskółka".

Konkretnych kształtów nabiera także program Miecznik, zakładający budowę – we współpracy z zagranicznym partnerem – trzech fregat. Pod znakiem zapytania stoi za to program Orka – udział polskiego przemysłu w jego realizacji zapowiada się – o ile w ogóle będzie – na mocno ograniczony.

Na brak pracy narzekać nie mogą także ważne zakłady spoza Polskiej Grupy Zbrojeniowej, jak fabryki lotnicze w Mielcu i Świdniku. Pierwsza produkuje śmigłowce S-70i Black Hawk i podzespoły do samolotów F-16, gdy w drugiej powstają śmigłowce AW149 – zamówienie MON-u na ten sprzęt zaowocowało potrzebą uruchomienia dodatkowej linii produkcyjnej.

Wojna przyspiesza zamówienia

Produkcja – napędzana częściowo przez zapotrzebowanie, wygenerowane przez wojnę w Ukrainie, rozwija się także w firmach wytwarzających mniej efektowny sprzęt wojskowy. Ich przykładem są choćby zakłady Lubawa, produkujące m.in. wojskowe hełmy i elementy oporządzenia.

Swoją szansę mają Zakłady Mechaniczne Tarnów, rozwijające wiele modeli własnej broni strzeleckiej i zaangażowane m.in. w program Pilica, zakładający budowę jednej z warstw polskiej tarczy przeciwlotniczej.

Wśród wojskowych zamówień nie sposób pominąć również karabinka Grot. Produkowany w Fabryce Broni w Radomiu zapewnia właśnie generacyjną zmianę – wypiera z Wojska Polskiego uzbrojenie z rodziny AK, zastępując rozwiązania opracowane przez Michaiła Kałasznikowa rodzimymi modelami broni strzeleckiej.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.