Europejski gigant się budzi. Niemcy zwiększą produkcję amunicji trzykrotnie

Europejski gigant się budzi. Niemcy zwiększą produkcję amunicji trzykrotnie15.02.2024 15:06
Wyprodukowane pociski artyleryjskie kal. 155 mm.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Ukrainian Front

Niemcy planują zwiększyć wsparcie dla Ukrainy poprzez intensyfikację produkcji amunicji artyleryjskiej. Według wypowiedzi niemieckiego ministra obrony Borisa Pastoriusa, w 2024 r. Ukraina otrzyma trzykrotnie więcej pocisków artyleryjskich niż w roku ubiegłym.

Niemcy zainwestowały 3,5 mld euro w rozbudowę swojego potencjału produkcyjnego. Po uruchomieniu z końcem 2023 r. fabryki amunicji średniokalibrowej stosowanej w Gepardach, koncern Rheinmetall ogłosił budowę fabryki w Unterlüß, która ma docelowo produkować 200 tys. pocisków artyleryjskich rocznie.

Z kolei całkowite możliwości produkcyjne koncernu Rheinmetall, obejmującego fabryki z Niemiec, Hiszpanii, Republiki Południowej Afryki, Australii i Węgier, mają osiągnąć zdolność produkcji 700 tys. pocisków artyleryjskich rocznie w 2025 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oto co produkują Niemcy

W Ukrainie zaobserwowano liczne przykłady niemieckiej amunicji artyleryjskiej, od wariantów podstawowych do eksperymentalnych. Do pierwszej kategorii należą pociski kal. 155 mm DM121, wyceniane na około 3 tys. euro za sztukę. Są one przykładem najprostszych rozwiązań, składających się głównie z zapalnika i trotylu, osłoniętych stalowym korpusem. Niemcy podkreślali, że 85% takich wystrzelonych pocisków trafia w cel wielkości boiska piłkarskiego oddalony o blisko 30 km, co ilustruje ich stosunkowo wysoką celność jak na prostą amunicję niekierowaną.

Niemcy dostarczają również do Ukrainy pociski o podobnej konstrukcji, ale z dodatkowym gazogeneratorem umieszczonym w dnie pocisku, co można zaobserwować na przykładzie pocisków M1711A1. Ten gazogenerator wytwarza spaliny redukujące podciśnienie, co skutkuje znacznym zmniejszeniem oporu dennego pocisku, a to z kolei przekłada się na zwiększony zasięg do około 40 km.

Niemcy produkują również pociski z dodatkowym dopalaczem rakietowym, który mimo zajmowania części miejsca przeznaczonego dla materiału wybuchowego, znacząco zwiększa zasięg do nawet ponad 60 km. Jednakże, jak dotąd, nie zaobserwowano na Ukrainie użycia pocisków typu V-LAP, jak ma to miejsce w przypadku amerykańskich M549A1.

Najbardziej zaawansowane są jednak rozwiązania kierowane, do których należą wyspecjalizowane przeciwpancerne pociski artyleryjskie zawierające samonaprowadzające się na cel podpociski z głowicą EFP (Explosively Formed Projectile), oznaczone jako SMArt 155. Te pociski, mające zasięg maksymalny 28 km, są w stanie zniszczyć nawet najbardziej zaawansowany rosyjski czołg, czyli T-90M, ponieważ atakują jego najsłabszy, górny pancerz.

Każdy pocisk artyleryjski SMArt 155 zawiera ładunek dwóch podpocisków wyposażonych w parę sensorów: podczerwieni widzącego termiczny obraz celu, i radaru, do przeszukiwania określonego obszaru. Po wykryciu celu podpociski są zrzucane nad wykrytymi celami na spadochronach i detonują nad nimi, głowice EFP tworzące kinetyczny penetrator przebijający pancerz.

To jednak nie koniec, ponieważ do Ukrainy trafiła również niewielka liczba wręcz eksperymentalnych pocisków Vulcano 155 GLR, będących swoistym europejskim odpowiednikiem Excalibura. Vulcano 155 GLR to kierowane pociski podkalibrowe, czyli o średnicy mniejszej niż kaliber lufy, umieszczone w sabocie, który odpada tuż po wystrzeleniu. Charakteryzują się one wyższą prędkością wylotową i lepszym współczynnikiem balistycznym w porównaniu do klasycznych pocisków kal. 155 mm, co pozwala im lecieć dalej i precyzyjnie razić cele nawet na odległość do 80 km.

Precyzję na takim dystansie zapewnia tandem nawigacji GPS i INS, oferujący kołowy błąd trafienia (CEP) nieprzekraczający 5 metrów, a istnieje także możliwość zredukowania go do poniżej 3 metrów i atakowania ruchomych celów przy użyciu głowicy naprowadzającej SAL (Semi Active Laser) i obserwatora lub drona oświetlającego cel wiązką lasera.

Oczywiście, minusem jest mniejsza głowica bojowa, ale ta może działać w trzech trybach, co rekompensuje jej mniejszą masę. Pocisk może zdetonować się przy bezpośrednim uderzeniu w cel, z opóźnieniem, np. po przebiciu ściany, lub nad celem, zasypując wszystko gradem śmiercionośnych odłamków.

Jest to bardzo bogaty asortyment, istotnie zwiększający efektywność ukraińskiej artylerii, pod warunkiem wystarczających dostaw, z czym Europa ma niestety problemy. Warto wspomnieć, że deklaracja dostarczenia 1 mln pocisków w 2023 r. nie została spełniona, ale przy dalszym zwiększaniu możliwości produkcyjnych może się to zmienić na koniec 2024 r.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.