Zmasowany atak na Izrael. Iran użył broni hipersonicznej?
We wtorek 1 października Iran przeprowadził zmasowany atak na Izrael. Z pierwszych doniesień pojawiających się chwilę po ataku wynikało, że w kierunku Izraela wystrzelonych zostało nawet 400 rakiet. Prawdopodobnie znalazły się wśród nich pociski hipersoniczne Fattah. Wyjaśniamy, co o nich wiadomo.
01.10.2024 21:15
Jest to jedna z nowszych broni, jakie Iran ma w swoim arsenale. Z ogólnodostępnych informacji wynika, że do tej pory opracowano dwa warianty - Fattah 1, który został zaprezentowany w czerwcu zeszłego roku oraz Fattah 2 z pewnymi, nieomówionymi publiczne ulepszeniami.
Iran użył pocisków hipersonicznych Fattah?
W mediach społecznościowych pojawiają się liczne nagrania z Bliskiego Wchodu, w tym z Izraela. Eksperci oraz analitycy zalecają jednak daleko posuniętą ostrożność w ocenie środków użytych przez Iran oraz skuteczności izraelskiej obrony przeciwlotniczej. W pierwszych minutach, a nawet godzinach po tak zmasowanym ataku jest to bardzo trudne.
Coraz więcej nagrań i zdjęć skupia się jednak właśnie na wspomnianych pociskach hipersonicznych Fattah. Jeśli ich wystrzelenie w kierunku Izraela zostanie oficjalnie potwierdzone przez Siły Obronne Izraela będzie to pierwsze bojowe użycie tej broni w historii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie są możliwości pocisków Fattah?
Prezentując pierwszy wariant Fattah w zeszłym roku irańscy konstruktorzy chwili się, że są to "pociski mające zasięg 1400 km, które są w stanie przebić wszystkie tarcze obronne".
To pierwszy tego typu pocisk Iranu, który wyróżnia się m.in. prędkością, jaką osiąga po wystrzeleniu - może być to nawet 13-15 Ma, czyli więcej niż chociażby w przypadku prędkość rosyjskich Kindżałów, których prędkość maksymalną szacuje się na nie więcej niż 10 Ma. Właśnie z tego powodu zwalczanie pocisków hipersonicznych jest bardzo trudne dla strony broniącej.
Arsenał rakietowy Iranu
Warto przypomnieć, że arsenał rakietowy Iranu jest znaczący. Obejmuje również pociski balistyczne z rodziny Fateh-110 i Zolfaghar o zasięgu odpowiednio ok. 300 km i ok. 700 km oraz pociski balistyczne Ghadr-110 i Emad, które są bardziej zaawansowane. Charakteryzują się też możliwością odpalania z mobilnych wyrzutni, co ułatwia ich ukrycie i utrudnia zniszczenie ze względu na mobilność. Ghadr-110 zapewniają zasięg ok. 2 tys. km, a Emad ok. 1750 km. Są one rozwinięciem wciąż wykorzystywanych przez Iran pocisków balistycznych Shahab-3, które mają zasięg szacowany na 1300 km.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski