Wystarczyło 15 minut, jeden czołg i 3 celne strzały. Rosjanie byli bez szans
Żołnierze 53. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej im. Księcia Wołodymyra Monomacha pochwalili się na Facebooku swoim ostatnim sukcesem. Jak informują, wystarczyło zaledwie 15 minut, jedna załoga czołgu i trzy strzały, aby wyeliminować trzy czołgi Rosjan. "Można to słusznie uznać za legendarne wykonanie misji bojowej, która stanie się podstawą niejednego podręcznika wojskowego" - przekonują Ukraińcy. Wyjaśniamy, z jakiego sprzętu Ukraińcy mogli korzystać podczas tej misji.
Ukraiński serwis Militarny informuje, że 53. Oddzielna Brygada Zmechanizowana im. Księcia Wołodymyra Monomacha walczy w okolicach Awdijiwki i najprawdopodobniej w tym samym regionie doszło do opisanego starcia. W opublikowanym na Facebooku poście nie wspomniano jednak, jakie rosyjskie czołgi udało się zniszczyć, a także z jakiego czołgu korzystali Ukraińcy. Poniżej można zobaczyć nagranie z tego zdarzenia.
Ukraińcy mówią o "podręcznikowej" misji
Nagranie opublikowane przez 53. Oddzielną Brygadę Zmechanizowaną nie jest najlepszej jakości, dlatego trudno zidentyfikować, jakie maszyny na nim widać. Warto jednak zwrócić uwagę, że na wyposażeniu ukraińskiej jednostki są m.in. czołgi T-72M1 oraz T-64BW, o czym informuje serwis Military Land. Są to maszyny radzieckiej produkcji, które zostały gruntowanie zmodernizowane przez Ukraińców i dostosowane do ich potrzeb.
T-64 to jeden z podstawowych typów czołgów wykorzystywanych przez ukraińskie wojska lądowe. Maszyny były produkowane w latach 1964–1987 i doczekały się licznych modyfikacji. Jedną z nich jest właśnie T-64BW, wdrożona do służby w 2017 r. W jej przypadku Ukraińcy postawili na montaż nowego celownika termowizyjnego TPN-1-TPW, cyfrowego systemu nawigacji i łączności Lybid-K 2RB oraz modyfikacje w zakresie ochrony czołgu.
Zmiany miały na celu m.in. zwiększenie zasięg skutecznego ognia, a także usprawnienie wykrywania i identyfikacji celów. Warto wspomnieć, że ukraińskie czołgi T-64 są serwisowane w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy S.A. na mocy porozumienia zawartego między Polską Grupą Zbrojeniową i ukraińskim Koncernem Państwowym Ukroboronprom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: SięKlika #28: Bon energetyczny, Najlepsze smartfony do gier, Pieniądze ze sprzedaży CO2
T-72M1 to eksportowa wersja czołgu podstawowego T-72A armii rosyjskiej, którą od 1984 r. produkowano na zasadzie licencji. Czołgi tego typu wyposażono w silnik wielopaliwowy W-46 o mocy 580 kW (780 KM) i mogą poruszać się z maksymalną prędkością 60 km/h w przypadku utwardzanych dróg, a ich zasięg wynosi ok. 450 km. Ich podstawowe uzbrojenie stanowi armata gładkolufowa 125 mm. W 2022 r. Polska przekazała Ukrainie ponad 230 czołgów w wersji T-72M1 i T-72M1R (jest to polska modyfikacja T-72M1). Eksperci uważają, że tego typu czołgi są gorsze do większości rosyjskich czołgów, głównie pod względem zapewnianej ochrony, ale wciąż mogą odgrywać istotną rolę na polu walki.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski