Wyrzutnia S-400 zniszczona w Ukrainie. Rosjanie stracili cenny sprzęt

Jak twierdzą źródła ukraińskie, po raz pierwszy udało się potwierdzić fotografiami zniszczenie rosyjskiej wyrzutni, wchodzącej w skład systemu przeciwlotniczego S-400. S-400 Triumf był do niedawna hitem eksportowym rosyjskiego sektora zbrojeniowego, ale w czasie walk w Ukrainie okazał się całkowicie bezsilny w zwalczaniu HIMARS-ów.

BREST, BELARUS - FEBRUARY 3: (---EDITORIAL USE ONLY - MANDATORY CREDIT - "RUSSIAN DEFENSE MINISTRY / HANDOUT" - NO MARKETING NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS----) S-400 defense systems, sent by Russia, are seen at the Brestsky training ground ahead of the Allied Resolve - 2022 joint military exercise near Brest, Belarus, on February 03, 2022. The joint military exercises of the armed forces of Russia and Belarus 'Allied Resolve - 2022' will be held from February 10 to 20. (Photo by Russian Defense Ministry / Handout/Anadolu Agency via Getty Images)Wyrzutnie systemu S-400
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Łukasz Michalik

"Pierwsze potwierdzone zniszczenie S-400" – takimi słowami ukraińskie serwisy opisują zdjęcia, na których widać wypalone resztki wyrzutni 5P85SM2. To element rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej S-400 Triumf: potężne kołowe podwozie, na którym umieszczono cztery kontenery startowe dla pocisków przeciwlotniczych.

Doniesienia o zniszczeniu S-400 pojawiały się już wcześniej, ale opierały się na trudnych do weryfikacji relacjach. W tym przypadku dowodem jest materiał zdjęciowy - pozwala na stwierdzenie, że resztki wyrzutni, którą w listopadzie 2022 roku uznano za system S-300, to w rzeczywistości nowszy i znacznie cenniejszy S-400 Triumf.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

S-400 to następca systemu przeciwlotniczego S-300. Nowy system dysponuje większymi możliwościami. Według źródeł rosyjskich pociski mają zasięg nawet 400 km, choć można założyć, że w warunkach bojowych i w przypadku manewrujących celów jest on znacznie krótszy.

S-400: teoria i praktyka

Zestaw został opracowany z myślą o niszczeniu szerokiej gamy celów powietrznych – od samolotów i śmigłowców, poprzez drony i cele o niewielkiej skutecznej powierzchni odbicia, po pociski balistyczne w końcowej fazie lotu.

Jego dane prezentują się imponująco, jednak frontowa praktyka – związana m.in. z ochroną lotniska w Biełgorodzie – wykazała rażącą nieskuteczność tej broni i jej całkowitą bezsilność w przypadku ostrzału HIMARS-ów.

Pociski systemu S-400 są mimo tego używane przez Rosjan - niezgodnie z przeznaczeniem - do atakowania celów lądowych na terenie Ukrainy. Ze względu na swoją specyfikę są wykorzystywane głównie do ataków o charakterze terrorystycznym, gdzie precyzja trafienia czy siła eksplozji mają znaczenie drugorzędne.

Mimo tego S-400 został niedawno - co szczegółowo opisuje Karolina Modzelewska - rozmieszczony na terenie Moskwy, wraz z innymi systemami przeciwlotniczymi, umieszczanymi m.in. na dachach budynków rosyjskiej stolicy.

S-400 kontra F-35

S-400 był do niedawna hitem eksportowym rosyjskiego sektora zbrojeniowego. System ten może się również pochwalić nietypowym "wyeliminowaniem" samolotów F-35. Chodzi o nawet 100 samolotów tego typu, które miała kupić Turcja.

Ponieważ Ankara zamówiła jednocześnie rosyjski system S-400, Stany Zjednoczone odmówiły sprzedaży samolotów z obawy, że tajne informacje na jego temat mogłyby – z wykorzystaniem systemu S-400 – dostać się w ręce Rosjan.

Co zniszczyło S-400?

Poza samym faktem zniszczenia rzadkiej broni, warto zwrócić uwagę na miejsce, w którym to nastąpiło. Zdaniem źródeł ukraińskich nastąpiło to mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Tokmakiem i Berdiańskiem, a zatem około 60 km za linią frontu.

Sądząc po zdjęciach, w momencie zniszczenia S-400 był w położeniu marszowym, co zmniejsza prawdopodobieństwo, że do ataku użyto HIMARS-ów, sprawdzających się najlepiej przy atakach na cele stacjonarne.

Wybrane dla Ciebie
Historyczny moment w lotnictwie polarnym. Airbus A330 lądował na lodzie
Historyczny moment w lotnictwie polarnym. Airbus A330 lądował na lodzie
Pierwsze zdjęcia z polskiego satelity wojskowego. To historyczna chwila
Pierwsze zdjęcia z polskiego satelity wojskowego. To historyczna chwila
Odkryli tajemnicze wnęki w jednej z piramid w Gizie. Mają 4,5 tys. lat
Odkryli tajemnicze wnęki w jednej z piramid w Gizie. Mają 4,5 tys. lat
Misje kosmiczne NASA były narażone na ataki hakerskie. AI wykryła lukę
Misje kosmiczne NASA były narażone na ataki hakerskie. AI wykryła lukę
Przekazali już tysiące wozów. To sprzęt potrzebny Ukraińcom
Przekazali już tysiące wozów. To sprzęt potrzebny Ukraińcom
Stracili giganta. Rosjanie nie będą w stanie go zastąpić
Stracili giganta. Rosjanie nie będą w stanie go zastąpić
Nie uciekniemy od napięcia Hubble'a. Pulsary nie rozwiązały zagadki
Nie uciekniemy od napięcia Hubble'a. Pulsary nie rozwiązały zagadki
Umierają z głodu. W ciągu 8 lat zginęło 62 tys. zwierząt
Umierają z głodu. W ciągu 8 lat zginęło 62 tys. zwierząt
"Bastion" przeciwko Rosji. Ściana dronów pod wodą
"Bastion" przeciwko Rosji. Ściana dronów pod wodą
Einstein czy Bohr? Ten eksperyment rozwiązał ich spór
Einstein czy Bohr? Ten eksperyment rozwiązał ich spór
Tak wygląda eksplodująca gwiazda. W końcu wiemy, czym jest nowa
Tak wygląda eksplodująca gwiazda. W końcu wiemy, czym jest nowa
Są sojusznikiem Rosji. Właśnie pokazali nową broń
Są sojusznikiem Rosji. Właśnie pokazali nową broń
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀