Wkrótce dotrą nad Morze Czarne. Właśnie szykują się do startu
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Minister obrony narodowej Rumunii potwierdził, że jeszcze w tym roku nad Morzem Czarnym pojawi się kilka pierwszych myśliwców F-16, jakie zostały zakupione od Norwegii. Cała transakcja jest bardzo istotna w procesie modernizacji tamtejszej armii i układu sił w obecnie bardzo gorącym regionie.
O tym, że Rumunia chce wejść w posiadanie myśliwców F-16 świat dowiedział się już wiele miesięcy temu. Dopiero na początku czerwca br. oficjalnie ogłoszono nie tylko założenia zawieranej umowy, ale też wydanie zgodny przez Stany Zjednoczone. Mocarstwo, z którego pochodzą te cenione jednostki, pozwoliło na zakup, ale także na modernizację F-16, które trafią do Rumunii. W rozmowie z portalem Defense Romania kolejne szczegóły ujawnił Angel Tilvar.
Pierwsze F-16 dla Rumunii w tym roku
Rumuński minister obrony przypomniał, iż jego kraj zakupił z Norwegii 32 myśliwce F-16 za cenę 388 mln euro. Mają znajdować się one w bardzo dobrym stanie technicznym. Planowane modernizacje będą sprowadzać się głównie do zainstalowania modułów kryptograficznych KIV-78 oraz KY-58M. Sprawią one, że piloci będą mieli zapewnioną bezpieczną komunikację radiową z wykorzystaniem zaawansowanych algorytmów szyfrowania oraz możliwość skuteczniejszego identyfikowania przyjaznych obiektów nawet w zatłoczonej przestrzeni powietrznej.
Pierwsze F-16 dotrą do Rumunii już pod koniec tego roku. Okazuje się jednak, że będzie to tylko pierwsza partia obejmująca prawdopodobnie 8 egzemplarzy. Nie jest jasne, kiedy zakończy się cała transakcja. Niektórzy dziennikarze sugerują, że może być ona rozciągnięta nie tylko na cały 2024 r, ale również na przynajmniej część 2025 r.
- Nie wszystkie F-16 z Norwegii przybędą w tym samym czasie. (...) Pierwsza partia będzie składać się prawdopodobnie z 8 samolotów F-16, przylecą one do nas pod koniec tego roku" - powiedział rumuński minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
F-16 ważny dla Rumunii i układu sił nad Morzem Czarnym
Rumunia jest krajem wchodzącym w skład koalicji mającej na celu zapewnienie F-16 Ukrainie. To właśnie w tym kraju powstanie baza szkoleniowa dla pilotów wytypowanych przez Kijów do obsługi tych maszyn.
F-16 to najpopularniejszy samolot bojowy na świecie. Ma prawie 15 m długości i niemal 10 m rozpiętości. Osiąga prędkość do 2 Ma (ponad 2100 km/h). Może operować na pułapie do 15 tys. m. Uzbrojenie obejmuje standardowe sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm., ale poza nim F-16 może przenosić podwieszane pociski rakietowe AIM-9 Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, AGM-84D Harpoon, a także bomby CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM. Samolot posiada też systemy do walki elektronicznej.
Obecnie Rumunia posiada 17 tego typu myśliwców które zakupiła z Portugalii. Dodatkowe F-16 pozwolą zapewnić bezpieczeństwo nad Rumunią, która już wcześniej ogłosiła odejście od użytkowanych do tej pory poradzieckich myśliwców. Docelowo zamierza przejść na myśliwce F-35.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski