Wielki Filtr. Naukowcy przypominają o zagrożeniach dla życia

Wszechświat jest niewyobrażalnie wielki i znajdują się w nim niezliczone układy gwiezdne z planetami, na których w ciągu miliardów lat teoretycznie mogło powstawać życie. Zatem dlaczego ludzkość nadal nie trafiła na żadne ślady pozaziemskiej inteligencji?

Ziemia
Ziemia
Źródło zdjęć: © Getty Images | DrPixel
Marcin Hołowacz

14.11.2022 16:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Brakuje sygnałów radiowych świadomie wysyłanych przez obce cywilizacje, nie widać statków kosmicznych albo chociaż sond badawczych. "Gdzie oni są?" zapytał kiedyś wybitny fizyk i laureat Nagrody Nobla, Enrico Fermi.

Pytanie uczonego padło w 1950 r., lecz nadal nie rozwiązano tej kwestii w satysfakcjonujący dla wszystkich sposób. Niedawno pojawiła się nowa publikacja grupy naukowców, której tytuł w oryginalnej wersji brzmi "Avoiding the "Great Filter": Extraterrestrial Life and Humanity’s Future in the Universe". Chodzi o próbę uniknięcia Wielkiego Filtra, który eliminuje życie we wszechświecie. Dodatkowo jest to okazja do rozważań nad przyszłością ludzkości.

Równanie Drake’a

Frank Drake podjął się oceny szans na powstanie technologicznie zaawansowanych cywilizacji w Drodze Mlecznej. W efekcie powstało słynne Równanie Drake’a, zgodnie z którym liczba zaawansowanych cywilizacji w naszej galaktyce powinna być bardzo wysoka, ale zamiast tego, ludzkość wie tylko i wyłącznie o istnieniu jednej takiej cywilizacji, a chodzi oczywiście o mieszkańców Ziemi.

Wielki Filtr może być wyjaśnieniem dla takiego stanu rzeczy. W uproszczeniu chodzi o to, że zanim cywilizacje osiągną pewien punkt w swoim rozwoju, z jakiegoś powodu dochodzi do ich wymarcia. Potencjalnie taka bariera mogłaby przybierać różne formy. Być może chodzi o wojnę nuklearną i towarzyszącą jej zagładę? Nieodwracalne i katastrofalne w skutkach zmiany klimatu na rodzimej planecie? Coś innego, czego nawet nie potrafimy sobie wyobrazić?

Naukowcy z NASA przypominają o Wielkim Filtrze

W artykule na Interesting Engineering odniesiono się do nowej publikacji naukowców z NASA i zwrócono uwagę, że jest to swego rodzaju ostrzeżenie dla ludzkości. Mimo tego przypomniano także o słowach Setha Shostaka, ponieważ w jednym z wywiadów astronom zaznaczył, że jego zdaniem Wielki Filtr opiera się na przedwczesnym wniosku dotyczącym braku śladów innego życia. Seth Shostak uważa, że tak naprawdę dopiero zaczęliśmy szukać i jeszcze mamy szanse coś znaleźć.

Skoro pytanie Enrico Fermiego oraz równanie Drake’a pojawiły się kilkadziesiąt lat temu, to dlaczego aktualnie pojawiają się nowe publikacje, które ponownie poruszają ideę Wielkiego Filtra? Potencjalną odpowiedzią jest obserwacja, że najzwyczajniej w świecie temat wciąż jest zaskakująco aktualny. Być może ludzkość powoli zbliża się do kataklizmu, który powstrzyma ją przed dalszym rozwojem oraz potencjalną kolonizacją innych planet, więc warto pochylić się nad tym tematem?

Praca została przygotowana w Laboratorium Napędu Odrzutowego (JPL), które jest centrum badawczym NASA, lecz na końcu podkreślono również współpracę z Uniwersytetem Jagiellońskim. Naukowcy podjęli się wylistowania problematycznych zjawisk dla gatunku ludzkiego, a jednym z nich jest fakt, że populacja wielkimi krokami zbliża się do 8 miliardów ludzi zamieszkujących planetę. W 2060 r. prawdopodobnie dojdzie do otarcia się o 10 miliardów i być może będzie to punkt, w którym liczba mieszkańców Ziemi zacznie spadać, co byłoby pozytywnym kierunkiem.

Praca uczonych porusza również kwestie wojny nuklearnej, wybuchów pandemii, a nawet sztucznej inteligencji, lecz bardziej w znaczeniu tak zwanej technologicznej osobliwości, a nie filtrów wyostrzających zdjęcia w smartfonie.

Współcześnie stosuje się określenie "sztuczna inteligencja" w odniesieniu do trochę bardziej złożonych algorytmów, lecz hipotetyczne zagrożenie dla życia na Ziemi miałoby związek z powstaniem tzw. technologicznej osobliwości. Tego typu osobliwość przewyższałaby ludzi pod względem intelektualnym i być może doprowadziłaby do stworzenia jeszcze bardziej wydajnych wersji sztucznej inteligencji.

Niezależnie od tego, jaką formę przybierze potencjalne zagrożenie dla ludzkości, istnieją spore szanse na to, żeby temu zapobiec i uniknąć Wielkiego Filtra, który być może wyeliminował pozostałe kosmiczne cywilizacje. Brzmi to banalnie, lecz wszystko jest w naszych rękach, a publikując swoją pracę, naukowcy m.in. starają się o tym przypomnieć.

Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (8)