Europa ogrzewa się szybciej niż reszta świata? Naukowcy zauważyli niepokojący trend

Serwis New Atlas, powołując się na analizy Światowej Organizacji Meteorologicznej i Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu donosi, że tempo wzrostu temperatur w Europie jest dwukrotnie większe od średniego globalnego tempa. Efektem wyższych temperatur są częstsze fale upałów, pożary oraz inne, ekstremalne zjawiska pogodowe.

Temperatury w Europie rosną
Temperatury w Europie rosną
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

07.11.2022 | aktual.: 08.11.2022 12:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W raporcie opracowanym przez Światową Organizację Meteorologiczną (ang. World Meteorological Organization, WMO) przy współpracy z Unijną Służbą ds. Zmian Klimatu Copernicus, eksperci wykazali, że w latach 1991-2021 doszło do znacznego wzrostu temperatur w Europie. Wynosi on średnio 0,5°C na dekadę.

Europa ogrzewa się szybciej niż reszta świata?

Serwis New Atlas zestawił te wyniki z wynikami analiz Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (ang. Intergovernmental Panel on Climate Change, IPCC), który ustalił, że globalny średni wzrost temperatur wynosi 0,2°C na dekadę.

Europa przedstawia żywy obraz ocieplającego się świata i przypomina nam, że nawet dobrze przygotowane społeczeństwa nie są zabezpieczone przed skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych. W tym roku, podobnie jak w 2021, duże obszary Europy zostały dotknięte przez fale upałów i susze, które podsycały pożary. W 2021 r. wyjątkowe powodzie spowodowały śmierć i zniszczenia - podkreślił sekretarz generalny WMO prof. Petteri Taalas.

Rosnące temperatury w Europie to duże wyzwanie, zwłaszcza że ich konsekwencje są naprawdę poważne. Autorzy raportu wspominają m.in. o utracie 30 metrów grubości lodu w latach 1997-2021 przez alpejskie lodowce, topnieniu lądolodu grenlandzkiego, co przyśpiesza wzrost poziomu mórz, czy pierwszych, odnotowanych w historii opadach deszczu na szczycie lodowego masywu Grenlandii, na stacji Summit.

W raporcie zwrócono również uwagę na ekstremalne zdarzenia pogodowe i klimatyczne (w 84 proc. były to powodzie oraz burze), które w 2021 r. przyczyniły się do śmierci setek osób, bezpośrednio dotknęły ponad pół miliona osób i spowodowały straty gospodarcze o wartości przekraczającej 50 mld dolarów. Nie pominięto też kwestii zanieczyszczenia powietrza i jego negatywnego wpływu na nasze zdrowie, tak samo jak wzrostu zachorowań na choroby odzwierzęce i choroby przenoszone przez żywność, wodę, a także coraz częstszych problemów ze zdrowiem psychicznym.

Warto jednak zaznaczyć, że w raporcie WMO i Unijnej Służby ds. Zmian Klimatu Copernicus znalazły się i pozytywne wiadomości. Badacze zauważyli, że w latach 1990–2020 w Europie udało się zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 31 proc. (przy celu redukcji netto o 55 proc. do 2030 r.). Pochwalono też zaawansowaną regionalną współpracę transgraniczną w zakresie przystosowania się do zmiany klimatu, skuteczne systemy wczesnego ostrzegania, które obejmują 75 proc. Europejczyków oraz działania związane z ochroną ludzkiego zdrowia przed skutkami upałów. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy spocząć na laurach, bo wyzwania klimatyczne wciąż są ogromne.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (40)